Tak sobie oglądałem ostatnio olimpiadę - ćwiczenia na równoważni - finał kobiet.
Za Chinkami na 1-szym i 2-gim miejscu, 3-cie miejsce zajmowała Catalina Ponor z Rumunii. Zagrozić jej mogła jedynie Amerykanka o wdzięcznym nazwisku Raisman ;-) występująca jako ostatnia.
Po występie panny Aleksandry Raisman, która otrzymała mniejszą ilość puntów było jasne, że brąz ma zawodniczka z Rumunii.
Po uraczeniu mnie przez wspaniałą TVP blokiem reklam, przerywanym blokiem sponsorów, przerwanym ponownym blokiem reklam, po ucięciu kawałka transmisji oczom moim ukazała się panna Raisman krocząca ochoczo po brązowy medal.
Co do cholery?! Przecież brąz zdobyła Rumunka?
Okazało się, że drużyna USA złożyła sprzeciw, że punktacja ich zawodniczki powinna być wyższa, z uwagi na to, że powinien być wyżej oceniony stopień trudności jej układu i sprzeciw został rozpatrzony pozytywnie. Punktacja po dodaniu pannie Raisman punktu za trudność wyglądała następująco:
//www.london2012.com/gymnastics-artistic/event/women-beam/index.html
Final Results
Official
Rank Athlete Score +
1 DENG Linlin 15.600 +
2 SUI Lu 15.500 +
3 RAISMAN Alexandra 15.066 +
4 PONOR Catalina 15.066 +
5 AFANASEVA Kseniia 14.583 +
6 IORDACHE Larisa Andreea 14.200 +
7 DOUGLAS Gabrielle 13.633 +
8 KOMOVA Victoria 13.166 +
Wprawdzie nie uważam się za jakiegoś wielkiego specjalistę, chociaż sam trenowałem gimnastykę sportową przez 3 lata, zwłaszcza jeśli chodzi o ćwiczenia na równoważni kobiet, jednak moim zdaniem (oraz początkowym zdaniem "sędziów") układ Cataliny Ponor wypadł lepiej niż Alexandry Raisman, a układ tej ostatniej nie był wyższej skali trudności.
Tutaj więcej na ten temat, wprawdzie po angielsku, ale z obrazkami ;-)
//www.businessinsider.com/aly-raisman-bronze-olympics-2012-8
Dodać należy, że wg powyższej strony Raisman wygrała mimo takiej samej ilości puntów (już po dodaniu) dlatego, że rzekomo jej układ miał wyższy poziom trudności, za co właśnie ten wyrównujący punkt dostała.
Natomiast tutaj:
widać za co i ile punktów obie zawodniczki uzyskały.
I teraz takie pytanie. Skoro obie zawodniczki uzyskały po tyle samo punktów, co stoi na przeszkodzie dać dwa brązowe medale?
A jakie są Wasze wrażenia z olimpiady?
Komentarze (182)
najlepsze
- szopka z biletami, rejestracja i losowane rok wcześniej (sportowcy kwalifikacji olimpijskich nie mają a Ty masz rok wcześniej planować co chcesz zobaczyć), zapłacić trzeba było tylko Visą, nie wiedząc co się wylosowało,
- bilety mam na finał siatkówki, nie najtańsze, a miejsca mam na samej górze w samym narożniku widowni, to gdzie były najtańsze, na korytarzu,
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
http://www.youtube.com/watch?v=vVlbbB8V5ns
upadła na dupę :D i jebnęła focha bo nie wygrała :D
Poza tym mogła by chociaż pogratulować zwyciężczyni, a nie stać obrażona.
W sportach typu szybciej/ wyżej/ dalej tego problemu nie ma.
@_peszek_:
Ogólnie to się zgodzę, sam też się nie znam i momentami byłem przekonany że zawodnik X zrobił swoje w sposób niebywale lepszy od Y. Ale z drugiej strony to na tym jednak lepiej znają się sędziowie tych konkurencji i mogę sobie wyobrazić, że to co nam się wydaje super kosmicznym wyczynem w rzeczywistości jest podrzędną figurą gimnastyczną, która może być łatwa
- Spokojnie, zaraz to naprawimy...