Kibel powinien być prosty jak budowa cepa, a nie takie coś. Zwykle z publicznej toalety korzysta się w ostateczności więc zanim bym obczaił jak działa takie cudo to mogłoby być już za późno :)
@Tortex: Z publicznych toalet korzystają w ostateczności tylko ci którzy mają fobie na punkcie zarazków, albo się wstydzą srać/sikać, bo "co ta fajna laska sobie pomyśli jak ja tak z kibla wyjdę". Ja korzystam z takich miejsc jak mam potrzebę, a nie już fazę świstaka.
@portas91: Niech sobie będą płatne (w końcu utrzymanie kosztuje) ale niech tego będzie dużo i w miejscach uczęszczanych przez turystów. Np. w takim Amsterdamie natrafiasz na nie co kilkadziesiąt metrów. Nie ma problemu że po wypiciu jakiegoś soku (taaa... soku...) panicznie szukasz kibla przez pół godziny a w końcu i tak lądujesz w McDonald'zie.
Będąc na 3-miesięcznym pobycie w Japonii w ramach projektu Ambasady Japońskiej w RP korzystałem z japońskich toalet i nie była to rzecz ani trochę skomplikowana, o ile ktoś potrafi myśleć ;)
Komentarze (89)
najlepsze
A taki.
myślałem, że na filmiku będzie coś innego ;p
Co nie znaczy, że bardziej lubię model syberyjski.
(Toaleta syberyjska: rów w tajdze i dwie żerdzie. Jedna przerzucona nad rowem - i na niej się siada. A druga jest do odganiania niedzwiedzi.)
Komentarz usunięty przez moderatora
no cóż... dosłownie powrót do przeszłości za jedyne 1,5 zł :(
Do czego to niby służy?