Wchodząc na notatkę prasową samsunga widzimy: <a href="//samsungmedia.pl/pr/216574/ruszaj-pomagac-poczuj-ducha-igrzysk-olimpijskich-z-aplikacja-samsung-hope-relay" rel="nofollow">//samsungmedia.pl/pr/216574/ruszaj-pomagac-poczuj-ducha-igrzysk-olimpijskich-z-aplikacja-samsung-hope-relay</a><br />
<br />
<cite> Co łączy Davida Beckhama, Jamiego Oliviera z Michałem Żebrowskim i Mariuszem Czerkawskim? To nie nowy projekt filmowy ani mecz piłkarski, to aplikacja Samsung Hope Relay, dzięki której każdy przebyty raz dziennie kilometr <strong>wart jest złotówkę</strong>. Stworzona przez Samsunga aplikacja na smartfony - Hope Relay - jest połączeniem sportowej idei Igrzysk Olimpijskich z działaniem na rzecz dzieci. W Polsce aplikacja jest dostępna od 25 czerwca do 12 sierpnia 2012 roku, a dochód z akcji zostanie przeznaczony na wakacyjne wyjazdy podopiecznych z SOS Wiosek Dziecięcych.</cite><br />
<br />
Tymczasem wchodząc na reklamę samsunga w UK: <a href="//www.samsung.com/uk/london2012/samsung-hope-relay/" rel="nofollow">//www.samsung.com/uk/london2012/samsung-hope-relay/</a><br />
<br />
<cite> Download the Samsung Hope Relay app now. For every mile you walk, run or cycle using the app Samsung<strong>will donate £1</strong> to charities such as Kids Company and International Inspiration.</cite><br />
<br />
Niby nic wielkiego, bo fajnie, że samsung przeznacza kasę na dzieciaki(pomijając fakt, że robimy im tym reklamę, ale mniejsza z tym), ale denerwuje mnie takie podejście. Ceny rzeczy importowanych często są przeliczane w systemie 1$=1euro=4.50 złotych z zaokrągleniem w górę. Tutaj nasza pomoc jest 'eksportowana' w przeliczniku 1funt=1zł. Inaczej mówiąc, aby pomóc dzieciakom 'biegając' na 5 zł musimy biec 5 km, a brytyjczyk tylko 1km. <br />
Co ciekawe, na tę appkę trafiłem przez reklamę na Wykopie Mobilnym, i w (moim przypadku Appstore) przekierowuje mnie do <a href="//itunes.apple.com/pl/app/samsung-hope-relay/id523627660?mt=8" rel="nofollow">POLSKIEGO appstore'a</a>, który ma angielski opis, tj. że 1 km = 1 funt. Czy potem bo wybieganiu paru kilometrów i zsynchronizowaniu się z bazą Samsunga wykrywają, że jesteśmy z Polski i obniżają wartość kilometra do 1/5 funta? Ciekawa sprawa.<br />
<br />
<a href="https://play.google.com/store/apps/details?id=com.samsung.torch&amp;hl=en" rel="nofollow">Tutaj appka w Google Play z UK, z opisem, że 1 km daje 1 funta</a><br />
<a href="https://play.google.com/store/apps/details?id=com.samsung.torch&amp;hl=pl" rel="nofollow">Tutaj appka z Google Play PL z opisem, że 1 km 'pomaga', nie wiadomo ile</a>
Komentarze (54)
najlepsze
Brak mapy i analizy treningu też działa na niekorzyść.
[44 funty])http://www.daveproxy.co.uk/browse.php?u=Oi8vd3d3LnNhbXN1bmdhcHBzLmNvbS90b3BBcHBzL3RvcEFwcHNEZXRhaWwuYXM%2FY2F0ZWdvcnlJZD0wMDAwMDA5ODQxJnByb2R1Y3RJZD1HMDAwMDIzNjc0NDc%3D&b=13&f=norefer)
44 złoty.
Tutaj też się oburzysz?