tydzien temu chcialem kupic w tym system ratalnym kilka rzeczy na roznych aukacjach, wylictyowalem, wybralem platnosc na raty i mimo czystego konta , dostalem odmowe.
Sprawe zalatwilem tak ze wyslalem mejle do osob ktore prowadzily aukcje z informacja aby moj zakup anulowaly.....
Od kazdej dostalem odpowiedz ze nie ma problemu.
przeprosilem rowniez za klopoty.....
Odradzam zakupu wam wszytskim w tym systemie....bo wiecej jest pozniej j@$@nia z odwracaniem wszystkiego gdy nie otrzyma sie
@WoofeR: smieszne, ale oplacam rachunki, mam telefon an siebie juz od 5 lat z zadnym rachunkiem nie bylem spozniony, udokumentowane dochody ze stalej pracy na rachunku w jednym banku....
dziwne....nie masz historii w BIK nie dostaniesz, masz historie tez nie dostaniesz
@nunusmani: No to masz juz odpowiedz. Moja siostra, ktora zarabia ok 6 tys brutto na wlasnej dzialalnosci nie dostala kredytu jak chciala kupic PS3. Wlasnie dlatego, ze nie brala nigdy nic na raty i nie posiadala historii kredytowej. dlatego dobrze jest kupowac cos drobnego i niedrogiego na raty. Wtedy jest szansa, ze ten kredyt dostaniemy i zaczniemy sobie tworzyc historie kredytowa. Generalnie pare lat temu bylo o wiele latwiej o kredyty
Proponuję opublikowanie "paru" komentarzy na ich oficjalnym Fanpage na Facebooku - może pójdą po rozum do głowy? https://www.facebook.com/allegro
(Najlepiej pod jakimś ich najnowszym postem)
Mój komentarz:
Allegro - gratulacje za wprowadzanie klientów w błąd. Zawiodłem się na Was. Mam nadzieję, że zajmiecie stanowisko w tej sprawie. Bo stan obecny jest niedopuszczalny. Kłamiecie w swojej reklamie.
W poście napisane jest: "Trochę sie sprawą zainteresowałem i takie coś znalazłem na sieci. Może komuś to pomoże podjąć decyzję." - czyli co, informacja z drugiej ręki? Koleś znajduje coś w sieci i rozpowszechnia bez potwierdzenia? Ktoś to potwierdza? Czy wykop znowu wierzy historii w stylu, że "znajomy szwagra ma kumpla, którego siostry mąż powiedział, że jego znajomy słyszał od kolegi ojca, że..."?
@koniczynek: tak się składa, że ja jestem autorem oryginalnego postu i jak chcesz to możesz sobie śmiało korzystać z "usługi" raty allegro, ale ja już swoje przeszedłem i jedyną rozsądną opcją było kupno przedmiotu za gotówkę. Nic innego, co by nie było czasochłonne nie wchodziło w grę. Pozdrawiam.
czekam na dzień kiedy monopolista ugnie się pod naporem konkurencji, skoro gufniana nasza-klasa mogła odejść w niebyt, przyjdzie i czas na allegro; trzymajmy kciuki :)
Takiej sytuacji wystarczy odstąpić od zawartej na odległość umowy wysyłając sprzedawcy takie oświadczenie:
Oświadczam, że odstępuję od umowy o świadczenie usług drogą elektroniczną z dnia ............................., zawartej z usługodawcą.
Podstawą prawną odstąpienia jest art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz. U. Nr 22, poz. 271 z późn. zm.)
Mnie osobiście bardziej denerwuje to, że Alledrogo w ogóle nie zajmuje się sprzedawcami zarabiającymi na przesyłkach. Jakim cudem w ogóle dopuszczane są aukcje z zaniżoną ceną i wysyłką kurierem po ~100zł ? Jeszcze lepsze numery robią sprzedawcy wystawiający kilka przedmiotów i każący sobie płacić za wysyłkę każdego przedmiotu osobno. Przecież to paranoja jakaś =/
@Manswet: po pierwsze, to imho allegro nie powinno ingerować w ceny przesyłek - co ich obchodzi, że ktoś przesyła towar w "złotej klatce".
Po drugie to już średnio bystry użytkownik zauważy, że są dwie kolumny: cena i cena z wysyłką. Jak wpadniesz jeszcze na to, że można sortować wg tej drugiej kolumny to jesteś w domu.
@Dekapitator: Dlatego też moim zdaniem Allegro powinno takich sprzedawców "nagradzać" odpowiednimi karami lub ostrzeżeniami. To jest jakaś ewidentna dziura w działaniu tego serwisu, którą ludzie wykorzystują. Najczęściej są to firmy handlujące chińszczyzną, ale ostatnio zauważyłem, że i nawet sprzedając droższy sprzęt sprzedawcy zaczynają tak samo łapać klientów.
Ja osobiście staram się unikać wszystkich "zarabiających na przesyłce". Allegro powinno sprowadzić jakiś system zgłoszeń takiej sytuacji, bo oni chyba wtedy też są stratni
@teleimpact: praktycznie każdy kto posiada konto w banku jest w BIKu...
wystarczy że bank zrobi zapytanie np. chcąc przygotować Ci ofertę karty kredytowej/debetu i już twoje dane lecą do BIKu... zapisują to jako "zapytanie od banku"
oczywiście każdy może się dowiedzieć czy jest i który bank co wpisał i o co zapytał praktycznie za darmo - informacja ustawowa raz na pół roku.
Jak nie przyznają kredytu to się od umowy kupna-sprzedaży zawartej na odległość zwyczajnie odstępuje. Zgodnie z prawem nie trzeba nawet podawać przyczyny takiego odstąpienia.
Aledrogo w takiej sytuacji zwraca prowizję więc sprzedawca również poszkodowany nie jest, ja tu nigdzie nie widzę problemu.
Nikt nie zwalnia kupującego z umowy kupna, którą zawarł - decyzją serwisu nie otrzyma on ostrzeżenia, jednak jest to wyłącznie wewnętrzny >mechanizm, podobnie jak system komentarzy. Sprzedający może domagać się zapłaty za przedmiot, ma do tego prawo, podobnie jak w każdej >innej sytuacji"
Czyli Allegro kłamie w swojej oficjalnej odpowiedzi?
@GeraltRedhammer: Odstąpić można od umowy z firmą - rzy zakupach "poza siedzibą firmy" czyli np. przez internet masz 10 dni na anulowanie umowy. Nie dotyczy to jednak kupowania od osób prywatnych.
Idźcie do pierwszego lepszego banku i dowiecie się mniej więcej do jakiej kwoty dostaniecie kredyt i wtedy możecie jak coś kupić to na allegro na raty będąc pewnym że otrzymacie taki kredyt. Innej opcji nie widzę
Komentarze (92)
najlepsze
Sprawe zalatwilem tak ze wyslalem mejle do osob ktore prowadzily aukcje z informacja aby moj zakup anulowaly.....
Od kazdej dostalem odpowiedz ze nie ma problemu.
przeprosilem rowniez za klopoty.....
Odradzam zakupu wam wszytskim w tym systemie....bo wiecej jest pozniej j@$@nia z odwracaniem wszystkiego gdy nie otrzyma sie
dziwne....nie masz historii w BIK nie dostaniesz, masz historie tez nie dostaniesz
Proponuję opublikowanie "paru" komentarzy na ich oficjalnym Fanpage na Facebooku - może pójdą po rozum do głowy? https://www.facebook.com/allegro
(Najlepiej pod jakimś ich najnowszym postem)
Mój komentarz:
Allegro - gratulacje za wprowadzanie klientów w błąd. Zawiodłem się na Was. Mam nadzieję, że zajmiecie stanowisko w tej sprawie. Bo stan obecny jest niedopuszczalny. Kłamiecie w swojej reklamie.
http://www.wykop.pl/link/1196941/allegro-i-raty-payu-ostrzezenie/
To tak jak płonące telefony SGS III, a potem
Oświadczam, że odstępuję od umowy o świadczenie usług drogą elektroniczną z dnia ............................., zawartej z usługodawcą.
Podstawą prawną odstąpienia jest art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz. U. Nr 22, poz. 271 z późn. zm.)
Wskazuję, iż oświadczenie składam z
Po drugie to już średnio bystry użytkownik zauważy, że są dwie kolumny: cena i cena z wysyłką. Jak wpadniesz jeszcze na to, że można sortować wg tej drugiej kolumny to jesteś w domu.
Ja osobiście staram się unikać wszystkich "zarabiających na przesyłce". Allegro powinno sprowadzić jakiś system zgłoszeń takiej sytuacji, bo oni chyba wtedy też są stratni
wystarczy że bank zrobi zapytanie np. chcąc przygotować Ci ofertę karty kredytowej/debetu i już twoje dane lecą do BIKu... zapisują to jako "zapytanie od banku"
oczywiście każdy może się dowiedzieć czy jest i który bank co wpisał i o co zapytał praktycznie za darmo - informacja ustawowa raz na pół roku.
Aledrogo w takiej sytuacji zwraca prowizję więc sprzedawca również poszkodowany nie jest, ja tu nigdzie nie widzę problemu.
Czyli Allegro kłamie w swojej oficjalnej odpowiedzi?