Wrocław: rowery miejskie są zdewastowane
![Wrocław: rowery miejskie są zdewastowane](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_hLmmWQTAm7wak8eWty7l1D1V42oPCaEW,w300h194.jpg)
Operator systemu już dwa razy dostał karę od władz miasta za brak odpowiedniej troski o rowery, ale pomimo to zapewnia, że działa tak, jak trzeba.
- #
- #
- #
- #
- 40
Operator systemu już dwa razy dostał karę od władz miasta za brak odpowiedniej troski o rowery, ale pomimo to zapewnia, że działa tak, jak trzeba.
Komentarze (40)
najlepsze
Codziennie staram się jeździć tymi rowerami do/z pracy. Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek spotkał kogoś z firmy. Jak rozpoczynali biznes, to potrafiłem ich spotkać 3 razy w tygodniu. Teraz mają to wdupie, wolą zajmować się wdrażaniem tego w innych miastach. Wrocław już wydymali.
Czyli to co mówiłem, odkąd nie dostają dotacji z miasta i utrzymują się tylko z reklam robią to po kosztach. Teraz ważniejsze jest Bemowo i inne nowe kontrakty. Dlatego do budowy takich wypożyczalni to od początku powinna to sponsorować firma wykonująca, a miasto zapewnia tylko teren. Dzięki temu
Ktoś odbiera rower, patrzy na jego stan, oddaje po minucie, przychodzi następna osoba i podobna sytuacja, i tak kilkaset razy, licznik bije ;)
Inna kwestia że te rowery powinny być z założenia uodpornione na zużycie. Im prostsza konstrukcja tym lepsza dlatego powinny to być single speedy. Przerzutki jest bardzo łatwo rozregulować a cały napęd jest dośc drogi w ewentualnej wymianie.
Komentarz usunięty przez moderatora
http://www.wykop.pl/link/1015925/ile-przetrwa-rower-pozostawiony-na-pastwe-losu/
Póki rower był w dobrym stanie nikt go nie ruszał przez długi czas, ale wystarczyło że ktoś ukradł jedną rzecz i ludzie widząc niekompletny rower szybko rozszabrowali resztę.
To działanie psychologiczne gdy widać, że nikt nie dba o drobne rzeczy to ludzie zaczynają traktować taki rower jako niczyj, którego można niszczyć lub podkradać z niego części.
@sasik520: We wrocławiu agrobiznes kwitnie? Rower tak jak samochód, wymaga konserwacji. Swego czasu jak jeszcze studiowałem, cały rok jeździłem na uczelnie rowerem, uwierz, że trzeba wymieniać klocki hamulcowe, smarować itd., a i wypadki się mogą zdarzyć typu złamany błotnik(od wstrząsów).
Jak rower jeździ, zwłaszcza taki bez amortyzatorów, to jest narażony na wstrząsy. Rower miejski jeździ przez większość dnia, co dzień, więc jest narażony na dużo
-poszukać stacji gdzie jakieś będą
-jeśli stoją tam dwa rowery od razu sprawdzam ich stan techniczny bo zwykle są
to jest jakaś bzdura, ile taki rower ma realnie dziennego przebiegu? 100-200km? tyle musi wytrzymać np. łańcuch bez "zgrzytów" jeśli był wcześniej dobrze nasmarowany. Jeśli go słychać to te rzekome przeglądy są albo za