@bitcoinftw: zapobiegawczo można, no ale nadal nie rozumiem: mamy XXI wiek, środek Europy, naprawdę nie ma w tym kraju służb które mogły by się tym zająć, przecież jest już kilka nagrań gdzie (go/ich) widać.
@trance: Poza tym kolo śmieje się w twarz policji i wie, że nic mu nie zrobią. Ale przecież poczki same się nie zjedzą a kilka ulic dalej jakiś PRZESTĘPCA pali lolka. Żal...
Prędzej czy później i jemu się trafi. Może na wykopie są jakieś poznańskie karki i mogliby wejść tam raz i zrobić porządek.
W Polsce sklepikarz miałby problem, bo użył "przemocy" w zakresie niedostosowanym do zaistniałej sytuacji, zanadto skrzywdził napastnika, a ponadto nie jest od łapania zbirów tylko czekania na skuteczną polską policję...
Wyrok sądu (po 5 latach procesu):
- sklepikarz do pierdla w zawiasach za użycie siły i przekroczenie granic obrony koniecznej
- napastnik z powodu niskiej szkodliwości społecznej czynu i kradzieży małej wartości (do 250 zł) puszczony wolno
@Jawoorek: całe szczęście, że nam zarysowałeś obraz polskiego sądownictwa w ten jakże rzetelny sposób... Bo mam nadzieję, że nie mówisz tego na podstawie jakiś stereotypów i dowcipów o sądach a masz jakieś podstawy pozwalające Ci ocenić sytuację sklepikarza w sądzie.
Radzę uważać z szarpaniną, zręczny prawnik może zrobić z tego syf i jeszcze będzie trzeba płacić odszkodowanie ( proces cywilny ). Sam też najchętniej bym takich wybił ale niestety nie jest to możliwe.
Mam nadzieję, że organy ścigania w końcu łaskawie pomogą rozwiązać tę sprawę.
Istnieje coś takiego jak instytucja dóbr osobistych - radzę poszperać bo generalnie każdemu się coś takiego może przydać (drugą ważną instytucją jest obrona konieczna z zakresu prawa karnego, też warto się dowiedzieć o co w tym chodzi i w jakim zakresie nam przysługuje).
Cwaniaczki ewidentnie też naruszają tę sferę nietykalności własciciela sklepu i mógłby on dochodzić ochrony przed sądem ale co z tego? Do wniesienia pozwu musiałby znać personalia każdej
@Dungor: Z tego co wiem człowiek ten wielokrotnie zgłaszał sprawę na policji. Granica 250zł nie może świadczyć o przestępstwie i nie. Co człowiek ma robić, jak nie samemu wyznaczać sprawiedliwość wg zasad MORALNYCH i ogólnie przyjętych, że jak ktoś Ci to Ty i jemu? Policja nie pomaga, to co? CZEKAĆ? Czekać jak na Sąd Ostateczny kiedy w międzyczasie ktoś cię regularnie okrada i pozbawia tego, co ty pracą i wyrzeczeniem zdobyłeś?
moze bysmy sie zlozyli i wykupili na miesiac miejsce na jakims bilbordzie przy tym sklepie i umiescili na nich wizerunki tych debili ? z podpisem.. w stylu "poszukiwani za kradziez, widziales dzwon na 997"?
widać, że w Polsce łatwiej i bez konsekwencji zabić dziecko niż walczyć z bandytami. brawo. powodzenia wam życzę, to już chyba początek końca tego kraju
Co ja co, ale szachiści refleks mają genialny, wystarczy pojechać kiedyś na jakikolwiek turniej i zobaczyć jak zapierniczają jak im minuta do końca zostaje.
@goracy_chlopak: masz tu na myśli raczej blitze (czyli gry, w których obaj mają 5 minut lub mniej już na starcie).
Na turniejach w klasycznym wymiarze czasowym bardzo rzadko zdarza się taki egzotyczny przypadek, żeby partia pozostała nierozstrzygnięta aż do wyczerpania czasu (ani nikt jej nie poddał, ani nie zgodzono się na remis), przy czym obie strony jadą na samym ostatku czasu.
Komentarze (648)
najlepsze
Prędzej czy później i jemu się trafi. Może na wykopie są jakieś poznańskie karki i mogliby wejść tam raz i zrobić porządek.
Wyrok sądu (po 5 latach procesu):
- sklepikarz do pierdla w zawiasach za użycie siły i przekroczenie granic obrony koniecznej
- napastnik z powodu niskiej szkodliwości społecznej czynu i kradzieży małej wartości (do 250 zł) puszczony wolno
7:10 - powtórne naruszenie nietykalności cielesnej
Radzę uważać z szarpaniną, zręczny prawnik może zrobić z tego syf i jeszcze będzie trzeba płacić odszkodowanie ( proces cywilny ). Sam też najchętniej bym takich wybił ale niestety nie jest to możliwe.
Mam nadzieję, że organy ścigania w końcu łaskawie pomogą rozwiązać tę sprawę.
Istnieje coś takiego jak instytucja dóbr osobistych - radzę poszperać bo generalnie każdemu się coś takiego może przydać (drugą ważną instytucją jest obrona konieczna z zakresu prawa karnego, też warto się dowiedzieć o co w tym chodzi i w jakim zakresie nam przysługuje).
Cwaniaczki ewidentnie też naruszają tę sferę nietykalności własciciela sklepu i mógłby on dochodzić ochrony przed sądem ale co z tego? Do wniesienia pozwu musiałby znać personalia każdej
Lepsza byłaby zrzutka na usługi jakiejś firmy ochroniarskiej.
Komentarz usunięty przez moderatora
Na turniejach w klasycznym wymiarze czasowym bardzo rzadko zdarza się taki egzotyczny przypadek, żeby partia pozostała nierozstrzygnięta aż do wyczerpania czasu (ani nikt jej nie poddał, ani nie zgodzono się na remis), przy czym obie strony jadą na samym ostatku czasu.