Coraz popularniejsze stają się wśród ludzi o światopoglądzie prawicowym tzw. "wolne media". Uważają się one za "niezależne", ich dziennikarze za "niepokornych", jedno z nich twierdzi nawet, że to oni "informują kiedy inni kłamią". Znalazłem wczoraj przykład tego, jak i one manipulują materiałami, aby dostosować je do z góry założonej tezy (wynikającej z przyjętej linii światopoglądowej).
Oto film opublikowany na NiezależnaTV, pokazujący rzekome rozbestwienie i agresję Rosjan maszerujacych przez Warszawę:
Widać tam, w dziesiątej sekundzie Polskich kibiców, którzy radośnie sobie podśpiewują. Ujęcie to zostało tak dobrane, aby pokazać ich w korzystnym "świetle", podczas gdy na prawdę, zachowywali się oni tak:
Wnioski proszę wyciągnąć samodzielnie.
Tyle suchych faktów. Pozwolę sobie jeszcze na własny komentarz: Dziwi mnie, czemu nie pokazano szerzej tego, jak ci agresywni troglodyci śpiewają "RUSKA K###A!!!", wszak to wzorowe zachowanie ludzi pokroju Pana Staruchowicza, oczka w głowie "wolnych mediów"...Ludzi, którzy stanowią ich grupę docelową.
Komentarze (102)
najlepsze
Nie. GW i Rzepa to dwie strony tego samego medalu. Natomiast do GPC możesz porównać Fakty i Mity, Nie, albo Krytykę Polityczną czy biuletyn CIA.
Tak samo jak kazdego ktory odwazy sie skrytykowac PiS i prawicowcow nazywa sie POdstawionym propagandowym POpaprancem.
W tym momencie sam pan manipulujesz, dokładnie tak jak niezalezna.tv . Pokazujesz jeden filmik, jeden wycinek i uogólniasz z tego całą tendencję. Prawda natomiast jest taka, że było po prostu różnie. W dużej mierze wszystko odbyło się spokojnie i w sportowej atmosferze. Oczywiście, było kilka "kolorowych" sytuacji z obu stron, które jednak nijak się mają do całości. Są natomiast właśnie dobrą pożywką dla wszystkich,
@Czarny_Nindza: Tym relatywizmem próbujesz pan odwrócić uwagę od tego co najważniejsze w tym zajściu. Tego że media zwące się "niezależnymi", "niepokornymi", "wolnymi" i "niekłamiącymi", to pic na wodę.
Dawniej, by wiedzieć o czymś, musieliśmy tego doświadczyć. Informacje np. zza granicy przychodziły niczym plotki i były właściwie traktowane trochę jak bajki.
Potem weszły wszelkie media i już wiemy wszystko, już jesteśmy światowi nie wychodząc ze swojego salonu.
Teraz wróciliśmy do puntu wyjścia. Media zaczęły kłamać i podawać "prawdę", która jest taka jak im pasuje. W gruncie rzeczy bajki. Aby wiedzieć o czymś, należy po prostu tam być i
Komentarz usunięty przez moderatora
http://www.sdp.pl/Kodeks-etyki-dziennikarskiej-SDP
A przede wszystkim punktu pierwszego, który mówi, że informacje należy wyraźnie oddzielać od interpretacji i opinii. I to jest problem, bo
"Na świecie są 3 prawdy:
-Święta prawda
-Też prawda
-Gówno prawda
najczęściej występuje ta trzecia"
antify
nowego wspaniałego świata
krytyki politycznej
nie od dziś wiadomo, że obok chronicznej zoofobii są obciążeni psychozą polowań na nazioli. ponadto zasłynęli ze swej alergii na marsze patriotyczne.
fakt 1 lider sbornej Szprygin to zgodnie z nomenklaturą antifową naziol jak się patrzy, hajlował a więc jest wrogiem jak nie przymierzając jakiś Farfał
fakt 2 Rosjanie chcieli właśnie okazać patriotyzm i dlatego
Marsze patriotyczne? Mówisz o tych marszach ideologicznych, których uczestnicy mówią ze manifestują patriotyzm, a tak naprawdę manifestują takie czy inne poglądy?
Marsz Niepodległości to była impreza od początku zorganizowana przez określone środowiska, i to środowiska typu "masz w ryj lewaku".