@wiktord: Najładniej pachną spalone tranzystory i układy scalone. Kondensatory elektrolityczne podczas takich wydarzeń emitują opary elektrolitu, które są dość śmierdzące. Spalone rezystory pachną dość przyjemnie, ale to kwestia gustu.
Samemu sprawdzić, jak wybuchają fragmenty elektroniki jest i niebezpiecznie i drogo. A tutaj bardzo fajny filmik prezentujący przyjemny(?) efekt zniszczeń.
Nie prawda, kondensatory, oporniki stabilizatory są tanie,a można jeszcze mieć je z demontażu,a że niebezpieczne to wystarczą okulary z Castoramy za 10 zł.
@Domestos: Jak pierwszy raz się bawiłem w tego typu wybuchy, to podpiąłem kondensator pod ładowarkę i patrzyłem co się stanie. Efektu nie było, to zacząłem sprawdzać, czy dobrze podłączone, czy ładowarka w gniazdku itp. itd. Przy kolejnej próbie zostałem zawołany na obiad. Skoro nie działa, to zostawię i sprawdzę później. Jak wróciłem, to miałem te ponad 10PLN-owe koszty :-)
wiesz zawsze można z deseczek zrobić zaporę albo na dworze się pobawić, na wszystko jest rozwiązanie, co nie zmienia faktu że to nie jest wcale takie drogi :)
Komentarze (21)
najlepsze
Nie prawda, kondensatory, oporniki stabilizatory są tanie,a można jeszcze mieć je z demontażu,a że niebezpieczne to wystarczą okulary z Castoramy za 10 zł.
+ oj tam oj tam czepiasz się szczegółów :P
wiesz zawsze można z deseczek zrobić zaporę albo na dworze się pobawić, na wszystko jest rozwiązanie, co nie zmienia faktu że to nie jest wcale takie drogi :)
Więc trzeba było dodać przez jakiś czarny humor?
Da się to zmienić?