7 godzin czekał na ratunek w szpitalu, za długo - ma martwicę.
![7 godzin czekał na ratunek w szpitalu, za długo - ma martwicę.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_WfE1F1ZaUbZiibiS47bOkV7VyQR7rO1t,w300h194.jpg)
Pacjent z otwartą raną, krwawiący i wyjący z bólu traktowany jest często w polskich szpitalach jak intruz! Godzinami! Przekonał się o tym Marcin Smolarski (20 l.). Minęło aż siedem godzin zanim pomógł mu chirurg w szpitalu w Bielsku-Białej. Z rozciętej stopy lała się krew.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 77
Komentarze (77)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
To znaczy tyle, że mu grozi a nie że jej dostał.
Poza tym faktycznie przesada siedzieć 7 godzin z zakrwawioną stopą przez tyle czasu. Całe szczęście ja mieszkam w mniejscym mieście więc nie ma takich problemów. Prawda jest taka, że skoro Pan Marcin czekał w kolejce tyle czasu to każdy normalny po 2-3 godzinach wyruszyłby do innego szpitala skoro są inne w okolicy.