@GraveDigger: A niech jedzą te kartofle. Wychodowane własnoręcznie. We więzieniu powinno być jak w rygorystycznym klasztorze - co sobie nie wyhodują to nie mają - prosta zależność.
@plushy: wolałbym sam zdecydować i ewentualnie ograniczyć jedzenie tym bardziej, że lekarze nie zalecili specjalnej diety. A deficyty jeśli chodzi o jedzenie, nie są zdrowe także na kości panie domorosły dietetyku.
@Cineczeq: Płacisz za to że różne elementy są odizolowane od społeczenstwa, a skoro ich izolujesz to musisz płacic na ich utrzymanie. Proste. Tak nie zagrażają już ani tobie, ani twojej rodzinie. Alternatywa jest pozostawienie ich na wolnosci i niech robią co chca. To by ci się pewnie nie spodobało. Tak jak jest, jest lepiej więc płac i płacz ;P
Dobra, ale to tylko tak na marginesie, bo od razu zaznaczam, ze
@Cineczeq: no więc jeśli twierdzisz że "kasa jest zbierana na konto" to się jeszcze bardziej pogrążasz, bo nie masz na ten temat zielonego pojęcia. Wiele więzień w PL umożliwia pracę zarobkową, wynagrodzeniem są albo pieniądze do wydania na terenie ZK, albo talony, na papierosy, słodycze, przekąski.
Co do reszty - masz skrajne, popularne bardzo na wykopie poglądy na temat resocjalizacji i ok, masz do tego prawo. Ja z racji wykonywanego zawodu
@Cineczeq: p##@@@#icie że aż oczy bolą. Jasne, bo przecież w więzieniach siedzą sami gwałciciele, mordercy i pedofile. Każmy głodować facetowi który siedzi za alimenty albo złodziejaszkom, co podkradali by mieć co jeść. p##@@@#eni wykopowi populiści...
Widzę, że wykoeksperci od wszystkiego już mówią jakby im zrobili dietę Auschwitz, muszą mieć zapewnione takie wyżywienie i już. A jak to się odbywa to inna sprawa, w zakładzie karnym w Sztumie więźniowie sami gotują (oczywiście oddelegowana część): część obiera ziemniaki od 5 rano, część przygotowuje zupę itp.
Warunki w zakładach karnych są złe, Polska narusza postanowienia dotyczące metrażu przeznaczonego na więźnia (ale się wycwanili politycy, zamiast zrobić coś w kierunku nadzoru
@M4ks: Powiedz mi w jaki sposób oni mają lepiej? Widziałeś kiedyś więzienie? To nie są wczasy, ale jeśli chciałbyś drugiego człowieka zagłodzić, to byłbyś tak samo $$%!owy jak oni. W tym ZK w którym byłem chyba nie ma siłowni. A w praktyce wygląda to tak, że siedzi parę osób w małej celi, mają kibel zakryty szmatą, jakieś krzesła i stolik. Już lepiej pracować, uwierz mi. Jeszcze raz powtarzam - te 2000zł
"O jadłospis za kratami zatroszczył się sam minister - określając dzienne normy. Więźniowi, jeśli ukończył 18 lat, zaserwować trzeba 2600 kalorii dziennie. Młodociany dostanie o 200 kalorii więcej." Jaki szczodry Pan Minister. 2600 kalorii to 2,6 kilokalorii co odpowiada miej więcej wartości energetycznej jednego tic-taca :) Tak wiem, czepiam się...
@wiesniakLT: http://tnij.org/tic-tac . Na opakowaniu wyraźnie jest napisane: "Każda drażetka dostarcza 8kJ ( 2 kcal ). " Natomiast hasło reklamowe: "Tyle świeżości i tylko 2 kalorie" ma niewiele z prawdą wspólnego ;)
Tak to naprawdę super wypas. Jeżeli to jest najlepsze wyżywienie w więzieniu w Polsce to strach pomyśleć co jest w innych. I dobrze że strach pomyśleć, ludzie maja sie tego miejsca bać. Tylko z drugiej strony naprawdę nie jestem przekonany czy jak zamykamy 600set chłopa na małej powierzchni i dajemy im najpodlejsze jedzenie to czy istnieje jakakolwiek szansa ze po wyjściu wyjdą na ludzi?
90% społeczeństwa nie boi się więzienia jako miejsca, dupnego żarcia, krat i całej reszty, 90% boi się współwięźniów.
Jakby wsadzili wokół Ciebie na kilku metrach kwadratowych, ludzi od pobić, morderstw, gwałtów, generalnie bandytów i psychicznych, którzy nie wiesz co mogą w nocy Ci zrobić, to byś się bał tego miejsca. Gdyby jednak koło Ciebie było kilku Twoich kumpli, ludzi z Twojego środowiska, to byłaby to zupełnie inna bajka, do tego
Komentarze (223)
najlepsze
Menu ze szpitala w Łodzi oddział ortopedyczny
Śniadanko: 1 kromka chleba, kosteczka masła 3x3 cm i kosteczka chudego sera 3x3
Obiad: zupa pomidorowa na samych pomidorach, wykryłem 3 pływające kluski. Drugie:kluski z serem i cynamonem.
Kolacja:1 kromka chleba, kosteczka masła 3x3 cm i 1 plasterek szynki drobiowej.
Jak na chłopczyka 188 i 100 kilo
@plushy: flaków nie miałem chorych tylko nogi, jakoś mi to nie pomogło, że jeszcze musiałem głodować.
Dobra, ale to tylko tak na marginesie, bo od razu zaznaczam, ze
Co do reszty - masz skrajne, popularne bardzo na wykopie poglądy na temat resocjalizacji i ok, masz do tego prawo. Ja z racji wykonywanego zawodu
Warunki w zakładach karnych są złe, Polska narusza postanowienia dotyczące metrażu przeznaczonego na więźnia (ale się wycwanili politycy, zamiast zrobić coś w kierunku nadzoru
90% społeczeństwa nie boi się więzienia jako miejsca, dupnego żarcia, krat i całej reszty, 90% boi się współwięźniów.
Jakby wsadzili wokół Ciebie na kilku metrach kwadratowych, ludzi od pobić, morderstw, gwałtów, generalnie bandytów i psychicznych, którzy nie wiesz co mogą w nocy Ci zrobić, to byś się bał tego miejsca. Gdyby jednak koło Ciebie było kilku Twoich kumpli, ludzi z Twojego środowiska, to byłaby to zupełnie inna bajka, do tego
http://i.imgur.com/P192Y.jpg