Apel młodego człowieka: "Pozwólcie mi umrzeć" - mamy prawo zmuszać go do życia?
"Nazywam się Adam Bogacki, skończyłem 26 lat. Marzę o dobrej śmierci. Wierzę, że taka istnieje. Urodziłem się z MPD: mózgowym porażeniem dziecięcym czterokończynowym spastycznym. Dziś jestem sparaliżowany od pasa w dół. I prawie niewidomy. Często wymiotuję z bólu."
X.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- 173
Komentarze (173)
najlepsze
Już się robi pierwsze przymiarki do implantów oczu, lub omijania uszkodzeń rdzenia kręgowego.
Kto wie, może dożyjemy takich rozwiązań.
Wydaje mi się że gdyby naprawdę chciał, znalazłby sposób (słyszałem o ludziach sparaliżowanych którzy odgryzali sobie język), to wielka tragedia, nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czuję, bo nawet 1% tego nie przeżyłem, ale wydaje mi się że tak jak każdy z nas szuka jeszcze czegoś co by go na tym świecie trzymało.
CIEKAWOSTKA
nie można udusić się samemu poprzez wstrzymanie oddechu (chyba że robi się to pod wodą). w przypadku utraty przytomności z powodu świadomego bezdechu podstawowe funkcje życiowe trafiają pod opiekę ośrodków autonomicznych które samoistnie wymuszają przywrócenie oddychania przez organizm. przy świadomym wstrzymywaniu oddechu ryzykuje się co najwyżej utratą przytomności.
Może się znajdzie ktoś, nie zmienia to faktu, że człowiek powinien mieć prawo do spokojnej śmierci - np. gdy śmierć jest pewna i będzie bolesna, można podać truciznę.
On zwyczajnie nie potrzebuje pomocy w umieraniu ale pomocy aby żyć.
Chyba najbardziej podstawową sprawą to są leki przeciwbólowe. Od tego jest morfina i fentanyl. Niestety ale u nas lekarze zbyt często
@ZdzisiekPoranny: z całym szacunkiem, ale nie sądzę żebyś wiedział lepiej od niego czego on potrzebuje.
Poza tym jeśli wydaje Ci się, ze przekłucie tętnicy udowej za pomocą długopisu jest wykonalne w kilka minut dla kogoś przykutego do łóżka to gratuluje fantazji.
Skoro jak widać, nie interesuje Cię czy chłopak będzie żył czy nie to dlaczego nie dać mu takiej
Koleś od urodzenia cierpi i nie chce znosić bólu. W dodatku nie ma żadnych szans na wyzdrowienie a czeka go tylko więcej bólu i cierpienia. Jego życie to nieustające tortury i upokorzenia. A ty wiesz oczywiście jasnowidzu lepiej od niego co on sam chce ? Śmieszne.