USA: reżimowa prasa otwarcie donosi o zbrojnym wspieraniu terrorystów w Syrii.
WaPo w końcu otwarcie pisze o dużym wsparciu od USA i ich wasali w broń, finanse, logistykę i wywiad dla "powstańców" w Syrii. Wciąż milczy nt. dokonanych przez tych terrorystów i "pokojowych demonstrantów" porwań, tortur i mordów cywili i osób z administracji i władz Syrii. Napaść NATO już blisko?
Alfa1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 30
Komentarze (30)
najlepsze
~Osman: Mam relację z odległości kilkunastu kilometrów od Hims i tylko ją przekazuję. A skoro jesteś kobietą, to muszę jeszcze napisać, ża Syryjki panicznie boją się tych rebeliantów, bo oni bez skrępowania mówią, że po zwycięstwie poubierają je w czadory. Ci ludzie to ortodoksyjni muzułmanie - dość okrutni, wszyscy się tu ich po prostu strasznie boją i nie mogą
1) Bractwo Muzułmańskie w Syrii ma własne kanały przerzutowe dla "rebeliantów" [A1:czyli po prostu bandytów] finansowane przez zamożne osoby z państw Zatoki Perskiej jak Arabia Saudyjska czy Katar [A1: regularnie łamiacych prawa człowieka], jak twierdzi Mulham al-Drobi, czlonek jego egzekutywy. Wbrew oczekiwaniom administracji USA sunnicki Syryjski Kongres Narodowy nie stał się ciałem jednoczącym opozycję z powodu braku poparcia przez mniejszości Chrześcijan, Kurdów, Druzów i Alawitów