O k#!#a, nie wiedziałem, że taki naród mamy uczciwy. Na sprawdzianach/kolokwiach zrzyna 95 % dziatwy, w tej zaś dyskusji tyleż samo % odsądza tę dziewuszkę od czci i wiary.
@Gummy: dokładnie. Nagle wszyscy inaczej patrzą na ściąganie tej jednej osoby bo zrobiła to 'publicznie'. To może niech policja przejrzy monitoringi w salach gdzie pisano matury i wsadzi do pierdla wszystkich, którzy ściągali.
Siadłem sobie dziś nad zadaniami z matematyki i w godzinę zrobiłem poziom podstawowy ze 100% poprawnością oraz w 2 godziny jakieś 90% zadań z rozszerzonego poziomu
Rozszerzony trudniejszy, trzeba troszkę pogłówkować ale podstawowy to tak dennie niski poziom że szok - co za tępaki rosną w tym kraju
@Fearaneruial: Widocznie nie masz pojęcia o studiach. Studia na pierwszym roku filtrują osoby z zamysłem "HEHE imprezki, i uczenie się na dzień przez sesją". I prawda jest taka że kierunki masowe takie jak zarządzanie i administracja nie jest trudno zdać, ale idź chociazby na taką robotykę. Dlatego mówię studia weryfikują widzę i chęć do nauki. Jak się idzie na gówno kierunek to się go zda dosyć łatwo, ale potem dostanie
aby mieć magistra nie muszę studiować robotyki, a i debil-inżynierów także powoli przybywa...
nadal są, na szczęście, uczelnie na których poszczególne kierunki o czymś świadczą ale wraz z obniżaniem się poziomu kandydatów i ich jest coraz mniej :-(
Dlaczego Polacy potrafią praktycznie każdą pracę wykonać, często nie mając odpowiedniego sprzętu? Bo istnieje u nas pojęcie "kombinować" które nie występuje w innych krajach.
A ten wyścig szczurów wśród coraz młodszych roczników zaczyna mnie przerażać. Skoro komuś się udało ściągnąć to gratulacje dla niego, ale mnie co to gówno obchodzi? Straciłem coś na tym? Nie. Więc o co chodzi?
ale dla przykladu koreanczycy czy japonczycy: u nich jest mentalnosc, ze w kupie sila, gdy jakis uczen sobie nie radzi, najzwyczajniej klasa mu pomaga, mimo ze wciaz istnieje cos takiego jak ,,ha! ja dostalem lepszy wynik'' to nie ma czegos takiego jak w polskich szkolach ,,jaki jestem zajebisty, jako jedyny z klasy dostalem 5'', w korei (informacje od studenta z erazmusa) lepsi uczniowie pomagaja
Nadal nie rozumiem, jak policja chce znaleźć tego ucznia. Jeżeli miał jakiś nowy telefon, albo umie podmienić IMEI, nową kartę to nie da się go znaleźć. Oczywiście będzie zapisana rozmowa w bilingu dziewczyna-chłopak, ale chłopaka nie znajdą... I teraz największe kłopoty ma dziewczyna... Chociaż , zawsze może powiedzieć, że to przypadek i dostanie kuratora na rok, bo nie ma 16 lat.
Komentarze (190)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Rozszerzony trudniejszy, trzeba troszkę pogłówkować ale podstawowy to tak dennie niski poziom że szok - co za tępaki rosną w tym kraju
aby mieć magistra nie muszę studiować robotyki, a i debil-inżynierów także powoli przybywa...
nadal są, na szczęście, uczelnie na których poszczególne kierunki o czymś świadczą ale wraz z obniżaniem się poziomu kandydatów i ich jest coraz mniej :-(
A ten wyścig szczurów wśród coraz młodszych roczników zaczyna mnie przerażać. Skoro komuś się udało ściągnąć to gratulacje dla niego, ale mnie co to gówno obchodzi? Straciłem coś na tym? Nie. Więc o co chodzi?
ale dla przykladu koreanczycy czy japonczycy: u nich jest mentalnosc, ze w kupie sila, gdy jakis uczen sobie nie radzi, najzwyczajniej klasa mu pomaga, mimo ze wciaz istnieje cos takiego jak ,,ha! ja dostalem lepszy wynik'' to nie ma czegos takiego jak w polskich szkolach ,,jaki jestem zajebisty, jako jedyny z klasy dostalem 5'', w korei (informacje od studenta z erazmusa) lepsi uczniowie pomagaja
Jest pełnoletnia i oszukiwała na egzaminie państwowym, za to na pewno NIE MA kuratora :)