Dym pozostawiany za sobą raczej nie jest bardziej szkodliwy niż setki samochodów przejeżdżające obok ciebie i dziesiątki kominów w mieście, o ile można nazwać szkodliwym coś tak rozrzedzonego i krótko trwałego jak dym z takiego papierosa.
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną zależy w jakich ilościach, to wam szkodzi bardziej psychicznie niż fizycznie. Zróbcie akcję przeciwko puszczaniu bąków przy ludziach bo od tego metanu się nie da wytrzymać.
zabrania się zabraniać k$$%a... może jeszcze nie pal w palarniach bo przypadkiem do palarni może wejść jakaś nie paląca osoba i biedna się będzie truła bardziej niż stojąc na przystanku i wdychając nieszkodliwe spaliny samochodowe. Trzeba uszanować nie palące osoby i najlepiej wogóle nie palić nigdzie bo im to przeszkadza.
Jeśli mam nie palić w restauracjach, na przystankach, to gdzie mam palić? Zamykać się w domu? Jeszcze nie daj borze otwórz okno w pokoju, bo przypadkiem dym może sąsiadowi nalecieć do domu.
Nie zgadzam się również z tym, że paląc biernie trują się bardziej, bo przecież ja palę jednocześnie i aktywnie i biernie.
A wszystkie takie akcje wywołują u mnie tylko chęć zapalenia fajki, co zaraz uczynię
Komentarze (9)
najlepsze
nie pal, gdy siedzisz w knajpie.
nie pal na balkonie.
nie pal we własnym samochodzie.
nie oddychaj.
nie żyj.
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną zależy w jakich ilościach, to wam szkodzi bardziej psychicznie niż fizycznie. Zróbcie akcję przeciwko puszczaniu bąków przy ludziach bo od tego metanu się nie da wytrzymać.
Nie zgadzam się również z tym, że paląc biernie trują się bardziej, bo przecież ja palę jednocześnie i aktywnie i biernie.
A wszystkie takie akcje wywołują u mnie tylko chęć zapalenia fajki, co zaraz uczynię