jak uslyszal to koko to od razu ci co znaja angielski pomysla cock czyli %@!%$#(albo kurczak jak sie uprzec)... no tak idealny hymn z #!$%@? dla naszej reprezentacji bo i tak zagramy @@!!owo
@corinarh: cock to kogut prędzej niż kurczak imo. A jak się skojarzy z kogutem to dobrze, bo jak ktoś w Polsce słyszy koko to też się kojarzy z kurami. Ale pewnie, można wcisnąć wszędzie teorie o #!$%@? w hymnie.
Idealnie odwzorowuje to ogłupione polskie społeczeństwo, któremu państwo Polskie za ich podatki zorganizowało igrzyska. Idźta kibicować Francuzom i Niemcom grającym w koszulce reprezentacji Polski, bo polactwu wmówią wszystko, nawet to, że na "Zachodzie" transfery do reprezentacji narodowych to normalka.
Kiepskie ... nie wiem kto to zrobił ale zrobił kiepsko(amator by zrobił lepiej). Może wypadało by wynająć kogoś albo udostępnić czyste sample loopy(a najlepiej całość) bo nie dość że słabe to kiepsko złożone... a może na eurowizję z tym uderzyć?
a po angielsku szakira zaśpiewa "ko ko ko ko euro cool ball flies away on high" ;]
Jak to gdzieś ktoś napisał: jaka Shakira takie Waka Waka...
O ile te pocieszne i ludowe zwrotki są niegroźne, najwyżej wywołują uśmieszek to refren...to jest wstyd i reprezentacyjność porównywalna do twarzy prezesa PZPN.
I to jest właśnie typowo polskie zachowanie. Jak tak to narzekacie, że na zachodzie traktują nas jak wieś Europy, a jak tak to sami na siłę się z takim wizerunkiem identyfikujemy.
Komentarze (534)
najlepsze
#!$%@?, euro, spoko
Ogarnął mnie smutek.
a po angielsku szakira zaśpiewa "ko ko ko ko euro cool ball flies away on high" ;]
O ile te pocieszne i ludowe zwrotki są niegroźne, najwyżej wywołują uśmieszek to refren...to jest wstyd i reprezentacyjność porównywalna do twarzy prezesa PZPN.