@goferek: W sumie to możemy się oburzać i dziwić ale to co my kupujemy w sklepach to wcale nie jest lepsze- wiele produktów zawiera w sobie tego typu "gotowce" w postaci jajek, ziemniaków i innych produktów w proszku. Część produktów, które sprzedaje się u nas np. do zrobienia ciasta "samemu" z gotowych proszków to też były pierwotnie all in ale grupy testowe stwierdziły, że jeśli sami nic nie dodają to pewnie
@Infantor: Wiesz, to chyba przez uzus językowy, gdzie fastfud=niezdrowe żarcie w stylu tego co serwują w Makdonaldach i KFC, a nie "jedzenie, które przyrządza się szybko" ; ).
@odpowiedz_brzmi_nie: no pewnie coś koło tego, tylko tam pewnie ten koncentrat coli jest w płynie, no i potem, że cola smakuje inaczej przy "darmowej dolewce" bo sama woda :P
Zadziwia mnie, że z kilku podobnie wyglądających białawych proszków dostajemy tak różnorodne rzeczy. Ciekawe co by było gdyby wciągnąć ten proszek na sucho. Czy jelita by się nie skleiły w środku ;p
@kolesio: Wątpię żeby po wciągnięciu to miało szanse dotrzeć do jelit, pewnie zostałoby przyklejone do śluzówki nosa a ty do konta życia czułbyś zapach frytek i cheeseburgera
@kolesio: Ciekawe czy w smaku też różne, bo to przecież jedynie kolor i konsystencja się różnią, a ta też zależy od ilości dodanej wody. Według tego komentarza, to smakuje tak jak wygląda, jak prawdziwe rzeczy.
@mandolinka: Nie przejmuj się tak, teraz sezon ogórkowy. Za tydzień wymyślą nasi dzienni dziennikarze, że szczypior ma w sobie mnóstwo izotopów a marchewka ma właściwości wybitnie rakotwórcze. Mnie to śmieszy, jadę sobie drogą krajową a zaraz za poboczem rośnie rzepak, pszenica. Tego nikt nie widzi ale jak pokazać coś w TV to się społeczeństwo oburzyło.
@who_cares: Jak się zastanowi to nie jest to aż tak straszne - ciasto z różnych proszków się robi zazwyczaj, może to jest po prostu jakaś mąka itp., picie to chyba oranżadę w proszku każdy kiedyś pił (jadł:P), frytki to mam wrażenie coś jak puree ziemniaczane w proszku, ketchup w proszku też wcale mnie nie dziwi, w końcu sosy w takiej formie to nic nowego. Najbardziej interesujące wydaje się mięso i ser,
@who_cares: Boisz się proszków, bo tych konkretnie nie znasz. Taki strach przed nieznanym. Do wspomnianej oranżady się już na pewno przyzwyczaiłeś. Tak samo do mleka w proszku :) A kawa rozpuszczalna to co?
A ser i mięso? Dają się liofilizować (straszne słowo, ale niegroźne po poznaniu). W tym akurat wypadku to bardziej pokaz możliwości, ale np. astronauci (i zwykli żołnierze czasami też) korzystają z właśnie takiego żarcia. Gdyby zabrać mięso na
Komentarze (126)
najlepsze
Czego to ludzie nie wymyślą...
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=HKqCZtkDf0o#t=824s
Ja tam wolę Hindenburgi. Takie z ogniska są najlepsze.
Komentarz usunięty przez moderatora
(1) It is edible. No artificial colours. No preservatives. This kit contains pork and chicken ingredients. 96 calories.
(2) It tastes like real hamburger, bread, cheese, ketchup, french fries and cola. It was delicious.
(3) It cost me 258 yen.
Bo ilość proszków jest przerażająca...
A ser i mięso? Dają się liofilizować (straszne słowo, ale niegroźne po poznaniu). W tym akurat wypadku to bardziej pokaz możliwości, ale np. astronauci (i zwykli żołnierze czasami też) korzystają z właśnie takiego żarcia. Gdyby zabrać mięso na