Jedyna wada Notepad++ .... nie mogę go dołączyć do Eclipse, NetBeans itp. To na prawdę boli, gdy coś muszę napisać w tym IDE. No też nie ma oficjalnego portu dla linuxa, działa tylko z Wine.
ówska i poniżej 4GB ramu praca na nich to męka(tak, wiem "ja mam 512mb i pracuje" - przywykłeś wydaje Ci się). Potrafią się zawiesić na pół godziny, albo sypnąć błędem "bo tak". Nie na darmo wielu programistów mówi, że używa IDE, którego nienawidzi najmniej.
@AltumVidetur: znam ludzi, którzy mają 12GB ramu i 6 rdzeniowe Xeony i narzekają, że Eclipse działa wolno ;-) Wszystko zależy od wielkości projektu.
@damianpiwowarski: I tak i nie. W dużym projekcie ciężko pracować na notepadzie, bo duże IDE lepiej nawiguje po kodzie, ale eclipse i netbeans to potężne javove, koszmarnie wolne krówska i poniżej 4GB ramu praca na nich to męka(tak, wiem "ja mam 512mb i pracuje" - przywykłeś wydaje Ci się). Potrafią się zawiesić na pół godziny, albo sypnąć błędem "bo tak". Nie na darmo wielu programistów mówi, że używa IDE, którego
jestem webdeveloperem już kawał czasu i testowałem różne edytory, ale to właśnie w Notepad++ pracuję nadjłużej, do chwili obecnej (wcześniej używałem programu kED2). N++ jest po prostu genialny, szybki, ma mnóstwo ułatwiej i znakomitych przemyślanych rozwiązań. Gorąco polecam wszystkim, który piszą jakikolwiek kod lub tekst.
@lazz: Gdy jeszcze byłem po tamtem stronie mocy (teraz używam głównie *buntu), to też dosyć często używałem N++ ;) Teraz przerzuciłem się na VIM'a... i zgadzam się z opinią, że był najlepszym edytorem, aż do momentu wymyślenia graficznych IDE ;-)
Komentarze (120)
najlepsze
Ale co by nie było Notepad++ wymiata. :)
Ciekaw też jestem, jakie pluginy jeszcze polecacie.
@AltumVidetur: znam ludzi, którzy mają 12GB ramu i 6 rdzeniowe Xeony i narzekają, że Eclipse działa wolno ;-) Wszystko zależy od wielkości projektu.