Jeśli zdarzy mi się zachorować na jakąś nieuleczalną, śmiertelną chorobę to sprzedaję choppera i z miejsca kupuję takiego "przecinaka" - nas nie dogoniat! :-P
Raczej nie ten typ; jeździ jak trzeba, buta ma, przecina powietrze naprawdę fajnie, ale jednak ta pozycja jest nie dla mnie; chcę zamienić na Bandita i sobie pojechać w trasę od czasu do czasu niż przejechać 20 km i mieć obolałe plecy i nadgarstki :)
@Gadzinski: Ale ja nie szukam sprzętu, żeby jeździć nie wiadomo jak szybko, tylko sobie kulturalnie łykać kilometry z kuferkami i dziewczyną :) Dzięki za radę!
Komentarze (29)
najlepsze