![](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/01snolA_u6bAYO7WhTBTfijgweau5PJH8wQhmtNg,wat600.jpg?author=MK88&auth=d271218cfdb0a46c70f1fe60b2390fb2)
<br />
<br />
W dniu 25.04.2012, w głównym wydaniu wiadomości pewnej stacji telewizyjnej wyemitowano segment dotyczący przeterminowanych o kilka lat mrożonych ryb.<br />
<br />
Poinformowano o 100 tonach przeznaczonych na sprzedaż starych ryb, które zostały zabezpieczone przez inspekcję weterynaryjną i dzięki temu nie trafią do sklepów. Pokazano też wypowiedź rzecznika prokuratury z Lublina, że „<em>nie ma kategorycznych przesłanek aby sądzić, że przeterminowane ryby trafiły na rynek</em>”. Segment zakończono następująca puentą: <em>"trudno sobie wyobrazić co by się stało, gdyby 100 ton starych ryb trafiło do sklepów, na szczęście nie trafiło i to jest pozytywny aspekt tej historii”.</em><br />
<br />
Prawda, zabezpieczone 100 ton starych ryb nie trafiło i nie trafi na rynek. Ale co z rybami które pakowano wcześniej?<br />
Parę dni temu na wykopie można było przeczytać, że na podstawie zeznań pracowników hurtowni stwierdzono, że ten proceder trwał już od jakiegoś czasu i mocno przeterminowane ryby jednak trafiały na rynek:<br />
<br />
<cite> „Z zeznań dwóch świadków, którzy pracowali w magazynie ... wynika, że mogły być one przeterminowane nawet o pięć lat. - Wielokrotnie pakowaliśmy rybę, której termin przydatności do spożycia dawno minął - zeznała była pracownica ..... <strong>Pracownicy ponoć zgłaszali ten fakt swoim przełożonym, ale nikt nie reagował. Ryby szły na rynek, mimo że nie nadawały się do jedzenia. Śledczy będą ustalać, gdzie trafiały: do hurtowni, małych sklepów czy marketów.”</strong><br />
- <strong>Ustaliliśmy parę miejsc, do których ryby trafiły</strong>. Są to głównie hurtownie (m.in. Mazowsze i Śląsk). W chwili obecnej dalej ustalamy, na jakiej zasadzie przebiegała ta dystrybucja - dodaje Paweł Piotrowski. Podkreśla, że wysłano ostrzeżenie (alarm) do specjalnego europejskiego systemu powiadamiania RASFF (System Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznych Produktach Żywnościowych i Środkach Żywienia Zwierząt).</cite><br />
<a href="//www.wykop.pl/link/1116715/na-rynek-trafily-przeterminowane-o-kilka-lat-mrozone-ryby-jest-sledztwo/">//www.wykop.pl/link/1116715/na-rynek-trafily-przeterminowane-o-kilka-lat-mrozone-ryby-jest-sledztwo/</a><br />
<br />
Jednak dlaczego sprzeczne informacje w mediach? <strong>W relacji telewizyjnej było wielokrotnie powtarzane i podkreślane, że żadne stare ryby nie trafiły na rynek.</strong><br />
<br />
Czy przeterminowane ryby trafiły na rynek czy nie?<br />
Różnica jest ogromna. Jeżeli ryby nie trafiły na rynek to mamy do czynienia nie ze skandalem lub aferą, ale z ogromnym sukcesem inspekcji weterynaryjnej. Jeżeli trafiły, mamy do czynienia z masowym zagrożeniem dla zdrowia.<br />
<br />
Oczywiście nie podano nazwy firmy, która dopuściła się oszustwa z wprowadzaniem na rynek spożywczy przeterminowanych o kilka lat ryb. Jak domyślam się po to, aby konsumenci nadal mieli możliwość kupna i spożywania produktów nieuczciwej firmy, która tak naprawdę nie powinna już istnieć, a zostać zamknięta na cztery spusty. Nie ma w tym oczywiście winy mediów, lecz spaczonego prawa. Ale skoro nie mamy rzetelnych mediów, nie ma co liczyć na zmianę chorego prawa.<br />
<br />
Jeżeli w tzw. „demokratycznym państwie prawa” - które jak każde inne państwo potrzebuje pomocy, pomocy niezależnego i rzetelnego dziennikarstwa, aby być demokratycznym i żeby być państwem prawa - media staczają się do poziomu brukowca, dezinformują i przestają spełniać swoją rolę, kto będzie reprezentował i bronił interesów obywateli?<br />
<br />
P.S. Należy się uznanie inspektorom weterynaryjnym, że zareagowali na otrzymany donos i natychmiast zatrzymali ten proceder, czego niestety nie zrobili pracownicy sanepidu w przypadku afery z solą wypadową.