Fabryki bezrobotnych w Polsce
Absolwentów polskich szkół trzeba wszystkiego uczyć od nowa – alarmuje Andrzej Klesyk, prezes PZU, w "Gazecie Wyborczej".
M.....r z- #
- #
- #
- #
- 196
Absolwentów polskich szkół trzeba wszystkiego uczyć od nowa – alarmuje Andrzej Klesyk, prezes PZU, w "Gazecie Wyborczej".
M.....r z
Komentarze (196)
najlepsze
@fidzio: Podzieliłbym to przez 2, wyjdzie 15%, akurat 1/6 przedmiotów na semestrze jest przydatne. Studia same w sobie nie są nic warte, jedyna ich wartość będzie taka, co sami podczas nich zrobimy. Czego się nauczymy. Nie ma różnicy gdzie/jak/kiedy się tego nauczymy, tylko CZY się nauczymy i umiemy coś praktycznego.
Z doświadczenia wiem,
@Cbatman: czyli stomatologia to zly wybor? :)
Dla tych, co w szkole mieli polski, tłumaczenie z korporacyjnego:
"Szukają białego murzyna,
Czy nikomu nie przyszło do głowy, że może to pracodawcy są wybredni? Najchętniej zatrudnili by profesora z 1000 letnim doświadczeniem i setką fakultetów za miskę ryżu na 24 godziny 7 dni w tygodniu.
Pracuje za bodaj 2000 na rękę...
Więc niech skończą pie#dolić, że studenci nic nie umieją. Owszem, mało który po studiach kuma czaczę,
Służ panu wiernie pan ci w nos piernie.
To znaczy, że tylko 10% bezrobotnych to ludzie z wyższym, a pozostałe 90% bezrobotnych to ludzie bez studiów. I to mają być dane świadczące o tym, że nie warto studiować?
Bezrobocie w Polsce wśród ludzi młodych ~30% (w tym 10% z wyższym wykształceniem)
@Cbatman: Umysł ścisły widzę :D
- Wysoko ustala próg płacy minimalnej
- Wymusza wysokie składki na ubezpieczenie zdrowotne, rentowe, społeczne itp.
- Narzuca podatek na pracę potocznie zwany dochodowym
- Wymusza stek dokumentów, książeczki sanepidów, badania lekarskie, szkolenia bhp i PHP ;) (dające fałszywe poczucie bezpieczeństwa)
- Powoduje, że pracodawca żeby nie popełnić przypadkiem wykroczenia skarbowego zatrudniając kogokolwiek musi delegować papierkologię księgowemu, albo nim zostać
- Daje zasiłki bezrobotnym lub wczesne