Takie same dewastacje dzieją się w pociągach, które jadą na Woodstock. Jechałem a więc widziałem. Też stłuczone szyby, żarówki, zasrane, zasikane, zasyfione kible i przedziały. Bydło jest wszędzie.
Natomiast co do kiboli to trzeba powiedzieć sobie jasno. To jest banda dzikusów. Uważają się za wielkich patriotów i katolików, którzy do kościoła nie chodzą i tak. Wielcy patrioci, którzy walczą z Tuskiem i PO, a jak przychodzą wybory to ci wielcy patroci głosują
@Axelio: Bo mi się wydaje, że ci anytuskowi kibice-patrioci (nie wszyscy oczywiście, ale duża ich część) niewiele z tego wszystkiego kumają, ale "protest" to dla nich doskonały powód do siania zadymy.
To tak jak dorabianie pseudo ideologii (honor, tradycja) do tego, żeby skopać dupę komuś za to, że kibicuje innej drużynie.
Od kiedy to każdy kibic to patriota, żebym miał go bronić? Co jeśli ci panowie, byli np apolityczni, albo co gorsza byli lewakami? :) Panowie, trochę więcej logicznego myślenia widzę, że pogoń za plusami zasłoniła wam oczy.
@ard001: Bydło należy przewozić wagonami zwierzęcymi. Jak się nauczą zachowywać jak ludzie, przestaną rozp$#%@#$ać wszystko na swojej drodze, to zostaną do ludzkich wpuszczeni.
Mam wrażenie, że wielu ludzi jest bardzo ograniczonych, a świat dla nich jest czarno-biały. Nie rozumiem czemu prawicowcy się oburzają - jasna sprawa, ci ludzi to kretyni, którzy nijak mają się sensownie do polityki, żeby w ogóle ich bronić - ktoś kto szkodzi mieniu publicznemu powinien być ukarany. Wiadomo, że każda tego typu akcja, czy w wydaniu antify czy kibiców jest pożywką dla drugiej strony, ale mądrym jest ten kto stwierdza po
Wiadomo, pociąg prowokował praworządnych, młodych, perspektywicznych kibiców. Podobno wagon skandował nieprzychylne hasła i głosował na Tuska. Kibice użyli siły w obronie koniecznej.
Komentarze (168)
najlepsze
Natomiast co do kiboli to trzeba powiedzieć sobie jasno. To jest banda dzikusów. Uważają się za wielkich patriotów i katolików, którzy do kościoła nie chodzą i tak. Wielcy patrioci, którzy walczą z Tuskiem i PO, a jak przychodzą wybory to ci wielcy patroci głosują
To tak jak dorabianie pseudo ideologii (honor, tradycja) do tego, żeby skopać dupę komuś za to, że kibicuje innej drużynie.
@gallez:
Od kiedy to każdy kibic to patriota, żebym miał go bronić? Co jeśli ci panowie, byli np apolityczni, albo co gorsza byli lewakami? :) Panowie, trochę więcej logicznego myślenia widzę, że pogoń za plusami zasłoniła wam oczy.