Polski sąd a sprawiedliwość to dwa odległe biegunowo pojęcia. Pewnie prokurator nie będzie apelował, wyrok się uprawomocni i będzie jak zwykle. W czym jesteśmy w takich przypadkach lepsi od Rosji czy Ukrainy? Ale mnie to w%&#wia!
@MarcinPowie: Mnie podoba się stwierdzenie, że nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa bo przekroczył prędkość. Znaczy że nieświadomie jechał za szybko? Mnie się wydawało że umiejętność utrzymania prędkości to jedna z rzeczy których uczą, albo powinni uczyć, na kursie na prawo jazdy.
Ciekawe dlaczego odjechał? Pewnie na posterunku przesłuchiwał pijanych przestępców i wąchając ich wydechy sam osiągnął poziom powyżej 0,2 promila. Zabrakło mu tzw. trzeźwego umysłu?
Za mało danych, żeby rzetelnie ocenić ten wyrok, KK zawiera co najmniej kilka przepisów wyłączających winę lub przestępność czynu, a w tym artykule wyrok jest opisany tak lakonicznie, że ocenianie prawidłowości postępowania sądu jest przedwczesne. @dennab przydałoby się więcej informacji.
"Do wypadku doszło późnym wieczorem. Policjant odjechał z miejsca zdarzenia. Był po służbie. Kierował prywatnym bmw."
Czy tylko ja jestem zdania, że takie postępowanie podczas wypadku to wzór cnót dla każdego kierowcy podczas, nazwijmy to - nieprzewidzianych wypadków na drodze? Jakiż wspaniały przykład idzie do nas z góry... Pieszy znalazł się tuż przed/pod maską Twojego samochodu? Uciekaj, zostaniesz uniewinniony...
"nie dostosował prędkości do warunków na drodze" - no przecież.. Jest to nieumyślne
"Prokuratura uznała, że policjant nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu bo nie dostosował prędkości do warunków na drodze. "
@deni28s: też mnie to rozwaliło... nieumyślnie to można puścić wiatry ale nie przekroczyć prędkość... cyrk jak się patrzy tylko małpy biegają na wolności :D
Komentarze (56)
najlepsze
No cholera, Ty jak byś kogoś potrącił to też zwiał byś z miejsca zdarzenia??
I nie ważne czy pieszy pijany, czy nie. Czy spacerował środkiem ulicy, czy szedł mocno poboczem.
Gość miał obowiązek się zatrzymać i udzielić pomocy. No chyba że coś miał na sumieniu...
Komentarz usunięty przez moderatora
Czy tylko ja jestem zdania, że takie postępowanie podczas wypadku to wzór cnót dla każdego kierowcy podczas, nazwijmy to - nieprzewidzianych wypadków na drodze? Jakiż wspaniały przykład idzie do nas z góry... Pieszy znalazł się tuż przed/pod maską Twojego samochodu? Uciekaj, zostaniesz uniewinniony...
"nie dostosował prędkości do warunków na drodze" - no przecież.. Jest to nieumyślne
jak to k@%!a nieumyslnie ?
skoro nie dostosowal predkosci do warunkow na drodze (czytaj - zap$#@$!@al) to zrobil to umyslnie
przynajmniej tak oni kazdemu tlumacza to czemu sami siebie rozliczaja inaczej ?
@deni28s: też mnie to rozwaliło... nieumyślnie to można puścić wiatry ale nie przekroczyć prędkość... cyrk jak się patrzy tylko małpy biegają na wolności :D
i taka osoba dalej będzie pełnić swoją... "służbę". Za publiczne. Z wcześniejszą emeryturą.
a.c.a.b.