Ponad 90 proc. Polaków uznaje się za katolików. Rośnie grono ateistów
![Ponad 90 proc. Polaków uznaje się za katolików. Rośnie grono ateistów](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_C9EaAUrGKRDTActyldD2qYTzexfObBH4,w300h194.jpg)
Nadal zdecydowana większość Polaków (93,1 proc.) uznaje się za katolików; wielkość ta tylko nieznacznie zmieniła się od śmierci Jana Pawła II (94,6 proc). Wyznawcy innych religii stanowią jedynie 1, 8 proc. ogółu badanych - wynika z sondażu CBOS.
- #
- #
- 343
Komentarze (343)
najlepsze
- zachowało, lub zamierza zachować dziewictwo aż do ślubu?
- nigdy nie stosowało i nie zamierza stosować antykoncepcji tzw. "nienaturalnej"?
- nigdy się nie rozwiodło, oraz wyklucza swój rozwód w przyszłości?
- uważa że osoby o orientacji homoseksualnej powinny żyć w stałej abstynencji?
- uważa metodę in vitro za etycznie niedopuszczalną?
- uważa aborcję za etycznie niedopuszczalną w każdych okolicznościach?
- uważa eutanazję za etycznie niedopuszczalną w
Jest różnica pomiędzy strzeleniem w pysk wkurzającego współpracownika a jawnym popieraniu in vitro i jednoczesnym chodzeniu do komunii i mówieniu o sobie "katolik".
Nie mogę być księdzem, jeśli mam żonę i dzieci. Tak samo nie mogę być katolikiem, jeśli akceptuję aborcję/ in vitro/ którekolwiek z już wymienionych. Właśnie przez takie luzackie podejście do tematu ponad 90% Polaków uważa się za katolików, gdzie w rzeczywistości jest ich o wiele mniej.
A przecież napisano w Piśmie:
"Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust"
Więc katolik powinien być albo całym sercem katolikiem, albo w ogóle
@luksus2:
@Ryu:
Bo jako narod bardzo lubimy symbolike i gesty. U nas miara rzeczy nie sa dzialania tylko wlasnie to co mowisz, deklarujesz i pokazujesz. To
Sondaż SMG/KRC, 2007, artykuł w Newsweeku "Polacy to religijni analfabeci"
80% wierzących nie potrafi wymienić 10 przykazań
30% wierzących nie potrafi wymienić ani jednego z 10 przykazań
82% wierzących nie potrafi wymienić imion 4 ewangelistów
43% wierzących uważa że z grzechu pierworodnego można się wyspowiadać
Sondaż KAI, 2009, "Gość Niedzielny"
92% badanych uważa się za wierzących.
45% nie wierzy w istnienie piekła.
53% uważa, że nie ma absolutnych zasad określających,
Gówno kogokolwiek obchodzi czy jesteś ateistą czy katolikiem, buddystą czy scientologiem. Nie właź w butami w cudzą sferę sacrum, nie pluj na cudze wartości.
Z aborcją jednak sprawa jest mniej oczywista, bowiem nie tyczy się tyle uznania jakiegoś czynu za grzech, co stwierdzenia, od którego momentu płód ludzki jest człowiekiem, więc jego usunięcie jest morderstwem.
O ile w pierwszym
W przedziale wieku 15-25 lat wierzących jest mniej niż 20%.
Mało kto daje w dzisiejszych czasach wiare w jakieś religie.
Za dobrze ludziom w życiu, brak wojny i innych zmartwień to myślą zdecydowanie racionalniej.
Dzisiaj młodych ludzi się ZMUSZA do chrześcijaństwa.
Na siłę do kościoła jest się ciągnięty przez rodzica.
Na siłę musi na religię w szkołach uczestniczać, bo kto by się kłopotał by
@Se8a: Zależy od regionu, od tradycji, od presji społecznej, świadomości w kwestiach religijnych. Ogromna część młodzieży to ludzie, którzy wierzą w Boga, ale i tak świadomie grzeszą. Nie wiedzą w co wierzą, ale wierzą.