Gdzieś czytałem, że to urban legend. Do tego zdjęcia tych płodów. Czy przypadkiem w wyniku aborcji płód nie zostaje rozdarty na części i wyssany z macicy? Owszem, istnieją metody farmakologiczne, ale one chyba nie sprawdzą się w przypadku 8-miesięcznego płodu. Coś mi tu nie gra.
"Ale w Chinach nie tylko na śmietniku czy na talerzu lądują nienarodzone dzieci. Mogą one być także wykorzystywane w badaniach medycznych." - o nie! :D
Nie mam nic przeciw aborcji, ale do 7tygodnia[na to proszę nie odpisywać nie mam ochoty na kłótnie z katolstwem i pseudomoralnymi wykopowiczami], ale jak słyszę Chiny to mi się rzygać chce. Durne państwo dla durnego narodu, Chiny to takie stalinoskie ZSRR 21-go wieku. 200mln ludzi głoduje, obozy pracy, kara śmierci za byle co, porwania, handel ludźmi, zjadanie psów... Chory kraj który powinno się wymazać z mapy.
Komentarze (14)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora