Próbując wielu, wielu..WIELU substancji odurzających z przykrością stwierdzam że papierosy to najgorsze zło patrząc pod względem efektów jakie daje (nic, poza problemami zdrowotnymi. Odprężenie papierosowe jest jedynie efektem uzależnienia i zaspokojenia głodu tego uzależnienia), ceny i stopnia uzależnienia. Rzucam.. po weekendzie. Chyba już to pisałem, fcuk.
Odporność organizmu na dymka zleży od genetyki. Jedn się przekręci po roku inny będzie palić całe życie bez efektów ubocznych. Ba... byli i tacy co umierali dopiero jak dymka odłożyli :).
W paleniu ważny jest umiar. Wsadzanie wszystkich do jednego wora i pokazywanie "Będziesz taki brzydki na starość" jest nie zasadne.
no tak tylko ze z uzywek masz jakas przyjemnosc jak zmiane stanu emocjonalnego czy swiadomosci ... a palac nalogowo papierosa nie masz nic oprocz ulgi ze nie musisz o tym myslec i ze co jakis czas musisz wydac 10zl na paczke
@Mete: Nie ma nic do rozumienia. Na początku palisz, "by zaszpanować", "by poczuć się dorosłym", "by nie czuć się wyobcowanym". To wszystko są śmieszne rzeczy, ale pamiętaj, że większość palaczy zaczyna fajczyć w bardzo młodym wieku. Potem, gdy człowiek jest już w nałogu - zazwyczaj rozumie głupotę i bezsens tej czynności, niestety nie jest łatwo z tego wyjść. Czasem ciężko funkcjonować bez dymka, wszystko traci barwy, nic się nie chce, alkohol
Nie palę już 3 miesiące :-) Paliłem ponad 10 lat. Ostatnio ok. 1,5 paczki dziennie. Niby próbowałem coś tam rzucać ale zawsze kończyło się dymkiem. Tym razem wstałem skacowany 01.01.2012. Jak tylko otworzyłem oczy stwierdziłem, że p$@%@#!ę nie palę. Wyrzuciłem niedopaloną paczkę fajek przez okno i wypiłem na trzy łyki całego szampana. Potem przez cały dzień zamiast papierosa robiłem sobie drinka. Cały dzień chodziłem na bani ale dzięki temu rozstanie z fajkami
Komentarze (175)
najlepsze
W paleniu ważny jest umiar. Wsadzanie wszystkich do jednego wora i pokazywanie "Będziesz taki brzydki na starość" jest nie zasadne.
Ja sobie idę zajarać :*
nie rozumiem palaczy i nigdy nie zrozumiem
Ba, u mnie w środę się okazało, że można też palić co innego -tego ja się bałem.
Nic nie straciłeś wiele zyskałeś.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora