Jak stracić męża?
Czasem zastanawiam się, czy spora część par, które widzę, znam, o których słyszę i czytam, bierze udział w jakimś tajnym doświadczeniu albo konkursie pod tytułem "jak zniszczyć swoje małżeństwo".
artnow z- #
- #
- #
- #
- #
- 153
Czasem zastanawiam się, czy spora część par, które widzę, znam, o których słyszę i czytam, bierze udział w jakimś tajnym doświadczeniu albo konkursie pod tytułem "jak zniszczyć swoje małżeństwo".
artnow z
Komentarze (153)
najlepsze
W artykule cała prawda na ten temat, niestety nie da się tego nawet zanegować jest to niezwykle częste nawet bardzo. Jak kobieta nie zmienia
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
- Ty jesteś następna, grubasku...
Ogólnie fajny artykulik nie jednej babeczce się przyda ale brakuje mi w nim rozdziału o facetach. Co z tego, że "ona" przeczyta i spróbuje coś zmienić gdy "on" nie będzie działał wcale.
Pewnie nie odkryłem Ameryki, ale kiedy dostrzegłem, że większość zapalników kłótni do takie bzdury, że można się z nich tylko śmiać, po prostu wcieliłem to w życie.
Uważam jednak, że to samo
trzeba sprawdzac z kim maz/chlopak smsuje i rozmawia, tylko nie probowac ukrasc mu komorki albo wlamac sie na skrzynke e-mailowa, facet z wlasnej (nieprzymuszonej oczywiscie) woli powinien podac hasla i pin, wystarczy tylko dac mu do zrozumienia ze jesli tego nie zrobi to bedzie musial sam sobie prac majtki, w razie gdyby facet jednak sie upieral nalezy powtorzyc te polecenie (tzn prosbe) przy znajomych
Na mnie się koleżanka prawie obraziła, jak zadałam kluczowe pytanie "i co?" po długiej opowieści, jaki to partner niedobry. Nie był niedobry, szczerze mówiąc nawet nie wiem, o co jej chodziło, koleżanka jakaś przewrażliwiona. Oczywiście skwitowała to słowami, że wszystkie jej koleżanki się z nią zgadzają, poza mną. Wszystkie. Nie wiem ile pytała, ale z opowieści wynikało, że dość liczną grupę :)
Przez pierwsze pół roku lub dłużej to kobieta jest zwykle osobą, na której barkach spoczywa większość obowiązków związanych z opieką nad małym dzieckiem, szczególnie gdy w pobliżu nie ma wielu osób, na których pomoc mogłaby liczyć. Mężczyzna wychodzi do pracy, wraca wieczorem, pomoże przy kąpieli, pójdzie spać. Gdy dziecko płacze w nocy, jest głodne, ma kolkę
by nigdy nie pozwolić się skazać na małżeństwo
Bez przesady. Dobre małżeństwo to najlepsze co cię może spotkać. Z drugiej strony złe małżeństwo to piekło na Ziemi.
Myślę, że ślub to nie jest decyzja która podejmujemy w ciągu 1 sekundy. To przemyślenia, wspólne lata razem, może mieszkanie i poznawanie danej osoby, a ten kto bierze ślub z osobą której nie ma pewności czy dobrze zna to beton i idiota. Ja mimo to, że jestem w długotrwałym w związku, jestem zakochany i uwleibiam spędzać chwilę z ukochaną osobą to decyzja ślubu zostaje w mojej myśli. To nie jest
Komentarz usunięty przez moderatora
Ludzie żyją razem ale obok siebie. Bo ciężko się rozejść bo dzieci i co ludzie powiedzą.
Po latach trauma bo człowiek zdaje sobie sprawę że jest samotny i nieszczęśliwy. Dzieciaki które dawały szczęście też odeszły. Zostajesz SAM / SAMA...
Mocno się zastanówcie zanim weźmiecie ślub. Poznajcie tego człowieka dobrze i myślcie, rozmawiajcie, analizujcie bo możecie się wpakować raz na całe życie...
Każda laska powinna tekst przeczytać i przemyśleć własne życie oraz postępowanie pod tym kątem.