Stawiam piwo ze niedlugo sie ukaze artykul o tym ze dziewczynka znalazla Albercika w gniezdzie na drzewie... I ogolnie ze orzeł sie opiekowal psem+wypowiedz jakiegos ubiogiego ornitologa a propos tegoż zjawiska. Nie zapominajmy o ukladzie strony: 60% tytul 35% zdjecia 2% tekst 3% wypowiedz ornitologa
W porównaniu do niektórych potrafię wyciągnąć wnioski. Dodałem bezsensowny link i więcej się to nie powtórzyło. Jeśli mam dodawać gówno to wolę niczego nie dodać, Panie mistrzu dodawanych wykopek.
Dajcie jakieś namiary na tego Orła. U mnie pod domem biega coś podobnego, tylko że białe i nie ma brody a jedyne co potrafi to srać w piaskownicy i szczekać na ludzi. Jeden gość 100 zł proponował za pozbycie się Reksia - brakowało chętnych, ale w następne lato pewnie już koło 200 zł będzie, także może ktoś się znajdzie :)
Sam znam przypadek, gdzie jastrząb lub jakiś iny ptak drapieżny porwał psa w rodzaju ratlerka, bo ten biegał sobie swobodnie po polu zamiast trzymać się blisko właścicieli.
Komentarze (114)
najlepsze
Najpierw czajnik chciał zabić matke z dzieckiem, a teraz orzeł zaj#%ał prezent na komunie..