prawidlowo. nie liczysz sie z drugim to oczekuj ze spotka cie za to nagroda. bardzo adekwatna nagroda. na przyszlosc bedzie uwazal.ten i swiadkowie zdarzenia rowniez
Wydaje mi się, że rowerzysta musi mieć nerwy ze stali, skoro decyduje się jeździć w tak gęstym ruchu i to między kierowcami o tak kiepskich "manierach". Byłem kiedyś w Moskwie, i muszę wam powiedzieć, że nie wyobrażam sobie poruszania się po niej na rowerze. Jeśli nie rozjechaliby mnie na pierwszych światłach, to dostałbym zawału z nerwów. A co do filmiku - myślę, że o ile rowerzysta porusza się po drodze we w
Żeby była jasność - faceta który wymusił bezczelnie na mnie pierwszeństwo wyjeżdżając spod sklepu dogoniłem (stał na przejeździ kolejowym) i mu powiedziałem co trzeba
Lusterka mu nie ruszałem, wyglądało na to że samo niedługo powinno mu odpaść :D
A facet milczał, nie wiedząc co powiedzieć, akurat szlaban poszedł w górę i spierd..lił ;)
ale pamiątka że nie zawsze da się zwiać - pozostała
oj często korci żeby zrobić coś takiego np wczoraj jakiś palant ze srebnego bezpłciowego auta coś tam do mnie stękał że tam mam ścieżkę ,mimo że nie złamałem żednego przepisu wyprzedzając go i mam takie same prawo do korzystanie z dróg jak i on a ścieżki o tej poże roku we wrocławiu są skute lodem po drugie prowadzą do nikąd , ale frajer chyba sobie nie zaplanował tej rozmowy bo wszedłem mu
@palkens: no co ja ci poradzę , pewnie ostanio bujało troche przy tych wiatrach .
Ja mieszkam bloku , jeżdże trzydziestoletnią szosóweczką za 400 złod kwietnia tamtego roku mam już jakieś 4000 km za sobą a poprzednich sezonach jeździłem tylko od wiosny do jesieni na "góralu" ale też nie miałem żadnej kolizji .
Czasami w lecie lubie sobie (wielu innych ludzi na świecie też )wyskoczyć na rowerze do innego miasteczka
Ciekawe zjawisko: dopóki film był na wykopalisku większość komentujących oskarżała o chamstwo właśnie rowerzystę. Nawet sam autor wykopu @abram66 próbował wmówić, że o to mu chodziło:)
Gdy film wszedł na główną komentarze radykalnie się zmieniły na korzyść rowerzysty...czyżby społeczny dowód słuszności, jeżeli coś jest na głównej to już nie trzeba się zastanawiać nad sensem treści?
Komentarze (124)
najlepsze
Jedzie koleś Starem wyładowanym po brzegi, wjeżdża pod most no i się zaklinował. Podchodzi milicjant i mówi:
- Co zaklinował się pan?
- Nie k#!!a wiozłem most i mi się benzyna skończyła
Lusterka mu nie ruszałem, wyglądało na to że samo niedługo powinno mu odpaść :D
A facet milczał, nie wiedząc co powiedzieć, akurat szlaban poszedł w górę i spierd..lił ;)
ale pamiątka że nie zawsze da się zwiać - pozostała
Ja mieszkam bloku , jeżdże trzydziestoletnią szosóweczką za 400 złod kwietnia tamtego roku mam już jakieś 4000 km za sobą a poprzednich sezonach jeździłem tylko od wiosny do jesieni na "góralu" ale też nie miałem żadnej kolizji .
Czasami w lecie lubie sobie (wielu innych ludzi na świecie też )wyskoczyć na rowerze do innego miasteczka
Gdy film wszedł na główną komentarze radykalnie się zmieniły na korzyść rowerzysty...czyżby społeczny dowód słuszności, jeżeli coś jest na głównej to już nie trzeba się zastanawiać nad sensem treści?