znaczy się nie ma znaczenia wg Ciebie jakie są podatki bo to nie wpływa na nic?
@kwaz1: Przecież nie pisałem, że "nie mają wpływu na nic", tylko że w kontekście wzrostu bezrobocia o którym jest mowa w znalezisku podatki mają marginalne znaczenie - może Ty chcesz się ze mną założyć, że bezrobocie do lata spadnie poniżej 13%? Przecież rząd na pewno nie obniży podatków.
Dalej nie wiem jak to dziala bo chodzac po moich zapyzialych Kielcach w ciul ogloszen na knajpach i zabkach widze. Moze chodzi o to, ze bez pracy zostaja absolwenci bezproduktywnych (jeszcze) kierunkow? Jak chocby socjologia (i zeby sie nie dop%@@!@#al nikt o jakies hejtowanie sam skonczylem zaocznie jako drugi fakultet). Mysla, ze jak maja kwit na studia to byle gdzie za byle co nie pojda a rodzicow stac na jako takie utrzymanie
Komentarze (69)
najlepsze
Jak widać mocno się pomyliłem... z datą mojej prognozy. :-> Przecież jest tak dobrze, skoro podatki coraz wyższe. W końcu podwyższa się tym bogatym!
Żeby przewidzieć taką przyszłość nie trzeba się bardzo znać na ekonomii, i bynajmniej nie ma to wiele wspólnego z podatkami http://pl.wikipedia.org/wiki/Bezrobocie_sezonowe
@kwaz1: Przecież nie pisałem, że "nie mają wpływu na nic", tylko że w kontekście wzrostu bezrobocia o którym jest mowa w znalezisku podatki mają marginalne znaczenie - może Ty chcesz się ze mną założyć, że bezrobocie do lata spadnie poniżej 13%? Przecież rząd na pewno nie obniży podatków.