@Tym: hmm, niech zgadne, za ciepły listopad i grudzień odpowiada ocieplenie klimatu, topniejąca arktyka i zaburzenie cyrkulacji powietrza i wody? Brzmi wiarygodnie, no nie?
Dobrze że nie kibice,Kaczyński, zakaz aborcji i Kościół. Lecz Magdalena Środa nie rzekła jeszcze nic w tym temacie.
BTW. Jakie mrozy ? Poranki są rześkie , to prawda ale chłodniejszy tydzień czy dwa to żadne ekstrema. "Idzie Luty kuj buty" - mówi przysłowie z czasów gdy emisja CO2 była na poziomie do którego chyba chcą wrócić ekolodzy.
Najpotężniejsze komputery na świecie, to te do symulacji pogody i klimatu a wy chcecie to wszystko zrozumieć i wytłumaczyć pogodą we własnej zagrodzie? Na Wyspach Brytyjskich grudzień i styczeń był najcieplejszy od lat, praktycznie cały czas była temperatura dodatnia. Śnieg spadł dopiero przedwczoraj a i tak już się topi. Litości, myślcie globalnie.
Prognozy to jest jedna z najtrudniejszych współczesnych dziedzin informatyki. Uważam, że to iż z dużym prawdopodobieństwem można ocenić pogodę na kilkadziesiąt godzin jest już dobrym wynikiem.
Bardziej dobija to, że wystarczy kilka mroźnych dni (a mamy, do cholery, środek zimy), a już odzywa się mnóstwo "znawców". Którzy najwyraźniej mają tak kiepską pamięć, że nie mogą sobie przypomnieć, że przez pierwszą połowę stycznia pogoda była jesienna.
jest to tzw. efekt switcha klimatycznego, o ktorym naukowcy mowia od dawna. tzn. im cieplej, tym zimniej, m. in. dlatego, ze uwolniona slodka zimna woda z pokrywy lodowcowej spycha w glab oceanu ciezsza, slona ciepla wode golfstromu, ktory dziala troche jak kaloryfer dla Europy.
Przecież globalne ocieplenie dotyczy wzrostu średnich rocznych temperatur w skali ziemi. Mnie 15 lat temu w podstawówce uczyli że zimy z powodu efektu cieplarnianego będą mroźniejsze u nas bo się klimat zmieni, co w tym takiego zaskakującego?
@plushy: No ale daj spokój, jak jest szansa by się przywalić do TVN to przecież trzeba to wykorzystać! Co z tego, że to prawda, brzmi dziwnie więc można się przyj%%%ć...
Przecież takie mrozy były 70, 80, 90 lat temu. Nieraz sami mówią w TV, ze "nie było takich mrozów od 70 lat". To jest NORMALNE. Chcą nam wmówić, ze nie, bo trzeba zwalić winę na CO2. CO2 to biznes.
wplyw czlowieka na ocieplenie klimatu jest niedorzeczny, wiek industrialny trwa zbyt krotko zeby moc sterowac pogoda. Poza tym od kilku(nastu) ladnych lat koncerny i zwykli ludzie segreguja, oszczedzaja, sa pro bio i sro - i co? Nie dziala? A o wahaniach (cyklach) klimatycznych slyszal ktos? No tak, ale jak zarobic na czyms co jest normalne i nie jest od nas zalezne? I nie rozsmieszajcie mnie z ekologia, ekologiczne oznacza dajace zysk, a
Pytanie. Mamy globalne ocieplanie się klimatu lecz czy to "zasługa" człowieka czy też zjawisk i zależności o których albo zbyt mało wiemy lub nie potrafimy ich ze sobą kojarzyć czy też celowe wmawianie ludziom "dziecka" dla sporej kasy.
Wiadomość z TVN-u może być jak najbardziej prawdziwa o tych masach powietrza, w co osobiście nie wierzę. Należałoby zapytać od kogo biorą pieniądze owi naukowcy, i wszystko będzie jasne.
@1999: magia, panie, magia! Pewnie w głowie ci się nie mieści jakie informacje można uzyskać z analizy próbek pobieranych z lądolodów i lodowców. Specjalista z ciebie nielichy.
Z tym Alem Gorem to jakaś obsesja? Rozumiem, że gdyby Al Gore powiedział, że Ziemia jest płaska to też byś nie uwierzył. Wszystko, co powie Al Gore to nieprawda, nie? Bardzo racjonalne podejście.
Przecież cała teoria globalnego ocieplenia nie zakłada, że wszędzie nagle będą tropiki, ale bardziej rozmaite anomalie pogodowe, jak wyjątkowo mroźna zima, śnieg na pustyni, czy upały w Norwegii. Samo ocieplenie to coś średnio rzędu 1 stopnia, wcale nie musi być to łatwo zauważalne.
Może i i cała teoria to bzdura, ale zanim coś zaczniecie krytykować może warto sie dowiedzieć o co chodzi?
Komentarze (82)
najlepsze
Brak pokrywy lodowej -> zaburzenie cyrkulacji powietrza/wody -> większy napływ zimnego powietrza z Arktyki.
A teraz niech wytłumaczą dlaczego listopad i grudzień były nadwyczaj ciepłe w tym roku.
http://www.alaskadispatch.com/article/chilly-november-brings-huge-swaths-ice-back-arctic-ocean
BTW. Jakie mrozy ? Poranki są rześkie , to prawda ale chłodniejszy tydzień czy dwa to żadne ekstrema. "Idzie Luty kuj buty" - mówi przysłowie z czasów gdy emisja CO2 była na poziomie do którego chyba chcą wrócić ekolodzy.
Nauka zawsze przegrywa z ignorancją.
Prognozy to jest jedna z najtrudniejszych współczesnych dziedzin informatyki. Uważam, że to iż z dużym prawdopodobieństwem można ocenić pogodę na kilkadziesiąt godzin jest już dobrym wynikiem.
Bardziej dobija to, że wystarczy kilka mroźnych dni (a mamy, do cholery, środek zimy), a już odzywa się mnóstwo "znawców". Którzy najwyraźniej mają tak kiepską pamięć, że nie mogą sobie przypomnieć, że przez pierwszą połowę stycznia pogoda była jesienna.
Przecież takie mrozy były 70, 80, 90 lat temu. Nieraz sami mówią w TV, ze "nie było takich mrozów od 70 lat". To jest NORMALNE. Chcą nam wmówić, ze nie, bo trzeba zwalić winę na CO2. CO2 to biznes.
To przestan oddychac, bo nieumyslnie zwiekszasz ilosc CO2 w atmosferze.
Wiadomość z TVN-u może być jak najbardziej prawdziwa o tych masach powietrza, w co osobiście nie wierzę. Należałoby zapytać od kogo biorą pieniądze owi naukowcy, i wszystko będzie jasne.
Z tym Alem Gorem to jakaś obsesja? Rozumiem, że gdyby Al Gore powiedział, że Ziemia jest płaska to też byś nie uwierzył. Wszystko, co powie Al Gore to nieprawda, nie? Bardzo racjonalne podejście.
Niech będzie - kilkadziesiąt lat. Zmiany widać dobrze na tych
Może i i cała teoria to bzdura, ale zanim coś zaczniecie krytykować może warto sie dowiedzieć o co chodzi?