Rostowski: Nie obniżę akcyzy na benzynę. Unia mi na to nie pozwala
Wyjaśnienia min. Rostowskiego lecą mniej więcej tak: "nie mogę obniżyć, bo UE mi nie pozwala. W grudniu Pan obniżył. No bo mogłem zniżyć do stawek minimum". Ktoś uwierzył?
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 94
Komentarze (94)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@jasiulec:
No co za idiota...
Bo k@$%a czy w cenie litra benzyny zamiast np. 2 zl nie mogloby byc 0,80-1zl vatu? Ja bym kupil o wiele wiecej paliwa, gdyby bylo po 4,60 - nie mowiac o gazie po 1,90.
But wait, Polska...
którą sami mu nadaliście, aby mógł was zniszczyć. Skąd wziąłby tyle oczu, by was szpiegować,
gdybyście sami nie złożyli ich w jego ręce? Skąd czerpałby broń, którą bijąc zmusza was do poddaństwa,
gdybyście sami mu jej nie użyczali? (…) Jakże mógłby posiąść władzę nad wami inaczej niż za waszym własnym pośrednictwem?
Jak śmiałby was atakować, gdyby
Jak on pewnie wszystko na kartkach liczy :]
Polska ma swoich posłów w europarlamencie i nie widzę przeszkód aby wystąpili oni z inicjatywą ustawodawczą polegającą na np. całkowitym ziesieniu akcyzy na paliwo. Ale po co? Lepiej jest jak można zrzucić winę na Unię, że Unia nie pozwala i dalej bezkarnie okradać swoich obywateli.
"Dyrektywa jasno określa bla, bla, bla..."
No to k#!$a, zmieńmy tą zasraną dyrektywę!
mógłby obniżyć tylko akcyzę na benzynę o marne kilka groszy.
To tyle na temat suwerenności naszego państwa.
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej
Ratyfikowane umowy międzynarodowe
Rozporządzenia, dyrektywy i decyzje Unii Europejskiej
Ustawy i rozporządzenia z mocą ustawy
Czyli Unia może nam narzucić legalnie wszystko co nie jest ustalone w Konstytucji. Chociaż nowelizacja z 2006 podporządkowuje Konstytucję pod unijne widzimisię, czyli jest coraz gorzej
1. Źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia.
2. Źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej są na obszarze działania organów, które je ustanowiły, akty prawa miejscowego.
Jednym ze źródeł prawa są ratyfikowane umowy międzynarodowe. Jedną z tych umów jest Traktat Ateński, czyli mówiąc potocznie dokument przystąpienia Polski do UE. Tam zobowiązaliśmy się do przestrzegania
Chyba już byliśmy wtedy w EU? :P
Może mnie pamięć myli, to było parę lat temu, jeśli się mylę to przepraszam.
Szukam cały czas jakiegoś sensownego potwierdzenia tego co napisałem, na razie się nie doszukałem.