Policja zrobiła wjazd do punktu wymiany gier i Padbaru w Lublinie.
Zarekwirowano oryginalne płyty oraz kilka konsol. Wszystko przez prawa autorskie. Obydwa punkty funkcjonowały od dłuższego czasu i nikomu nie przeszkadzały. Na zachodzie z powodzeniem funkcjonują takie knajpki i punkty wymiany, gdzie można przetestować grę. Ciekawe czy policja odda płyty i sprzęt.
m.....z z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 168
Komentarze (168)
najlepsze
Wymiar sprawiedliwości w "naszym" "państwie"...
Ciekawe czy ktoś złożył donos, czy była to "prywatna" inicjatywa naszych dzielnych chłopców?
Niekoniecznie. Po prostu jakiemuś zawistnemu polaczkowi mogło się nie spodobać, że komuś dobrze interes się kręci. To już wystarczający powód.
Dla mnie jest to śmieszne.
Chciałbym dodać rażącą działalność przestępczą firmy Real, która w latach 2000-2002 nielegalnie upubliczniała grę Super Mario 64 na Nintendo 64. Nie może być tak, że korporacje stoją ponad prawem.
Poza tym jeśli dostali zgłoszenie, że coś się dzieje - musieli zareagować. Taki ich obowiązek.
Zmieńmy prawo, zmieńmy podejście policyjnej góry a wtedy możemy oskarżać zwykłych policjantów.
Poza tym prawo nie pomaga im w takim zachowaniu, jak napisałeś, ono wymusza takie a nie inne zachowanie.
@bandersnatch: Ale Sony, Nintendo, czy ten krwiopijczy Microsoft nie mieli nic przeciwko. Ba sami wysyłali
@bandersnatch:
IMO komuś za bardzo przeszkadzało zainteresowanie, jakim cieszył się lokal
Szkoda, że w mojej miejscowości nie ma takiego przybytku. Na zimowe wieczory w towarzystwie kilku znajomych kolegów - graczy jak znalazł.
Przecież nie od dzisiaj wiadomo, że monopol na kule ma Totalizator Sportowy...
Wprawdzie Australia, ale jest i działa z większym rozmachem. Logo łudząco podobne, a Manabar powstał wcześniej, ale nie wnikam.
Ale wbić do takiego punktu wymiany, wbić na potańcówkę, wbić
podejzewam ze okoliczni wlasciciele barow zlozyli cichaczem donos spoleczny bo ktos wpadl na lepszy pomysl niz zwykly pospolity bar :(
eh psy ogrodnika ...
wzieli dobra taktyke czyli ilosc klientow>>cena i wygrywali
a reszta barow traktuje klientow jak zywe 7zlotowki za piwo kup jedno i sp@%$!$#aj
- spada mi drastycznie sprzedaż wódy, ludzie łażą do tych padbarów, napierniczają w te ich gierki
- słuchaj bracie(słowo klucz na tych po nowej maturze) chyba mogę Ci pomóc
- Niby jak?!
- akurat w policji potrzebujemy jakieś akcji na tle praw autorskich
- będę dłużny. panie komendancie!
- to co? widzimy się u mamy w weekend na obiedzie. Przynieś dobrą wódę będzie co świętować.
Jak dla
Patologia.