Wpis z mikrobloga

Stoi tramwaj na warszawskim Rondzie Starzyńskiego. Może jechać w lewo, prosto i prawo. Ma włączony migacz, bo jedzie w prawice. Na przystanku od 2 minut stoi kobitka i przygląda sie tramwajowi. Jej twarz oświetla błysk migacza, subtelnie w takt informujacy o skręcie w prawo, podkreślający zmarszczki na jej twarzy. Wtem rozlega sie swidrujacy dźwięk . Pisk informujacy o rychłym odjeździe, jakby wniebogłosy krzyczący "Hej, drzwi sie zamykają. Uwaga pasażerowie!".

Słysząc go, kobieta w ostatnim momencie w szaleńczym pędzie zrywa sie do tramwaju, ledwo wbiegajac doń, nie przycisnięta przez drzwi. Tramwaj rusza, powoli tocząc się po szynach w prawo, a dama pyta wówczas gremium zebrane w pojezdzie, w tym mnie: "KARACZANY TO HUNCWOTY, NIE?"

#mistrzowieobserwacjiotoczenia #logikarozowychpaskow #warszawa #pdk #heheszki #knapikczytapasty
  • 3
  • Odpowiedz