Aktywne Wpisy
KenCzi +4
Ostatnio ktoś wytknął mi braki w wykształceniu, ale uśwdomiłem sobie że to nie moja wina ale jakiejś formie fali na uczelni. Jest ogolnie taki motyw ze znane ze mnie indywiduum, ale szanuje się. Właśnie dlatego jak coś się dzieje to otoczenie ma na mnie specjalne oko. Zna mnie dzielnicowy, lokalna ekipa z pogotowia i zawsze mam grzane lozko w abramòwku. A więc jak trafiłem miedzy wrony to jak posłucha się jak krakają, nie możesz zacząć tak jak one...
Mowią ż3 t0 mądre zwierzęta, a one żrą pędraki i myślą że nas też. Jakieś podnoszenie d--y na witam (nawrt nue dzień dobry) ok, Wröbel jestem po kądzieli, ale nauka jezyka by osmieszac studentow jest sks.
Przykład slowniczek na patho, krwawe stolce, ludzkie. Nieludzkie ze S3des Cruentes ("tron" "okrutny", to a anagram Pedes "pedicle" "wesz" "w domyśle ludzka, inne znaczenie pedał. W podrecznikach głupoty, w serwisach branżowych ogłupiqją innych i bexmyslnie siebie nawzajem. Potem się spostrzegli, ze nie sluchaja ich idioci to pala glupa by nie przepuscic dalej. Poszedlem na terapie to mam ofc oko by wyspiewac zale ale ich grzeszki zostawic dla siebie. Przy odpowiednim wzmocnieniu farmakologicznym i grupy ktora jest za ich wlasne przywileje socjqlne, piguły itd Rozumiem ich, ale gdy nie chodziqk zdrowienie a np podbitki jakims dropsem przy leczeniu alk0, to tak suabo zwlaszxz ze na mnie grali chuje w "neuroleptoanalgezje". Glowny problem to wiedza, bo tlumaczenia podrecznikow to heheszki z życia. Takze nauczony ,szukam Żydowskiego autirstwa , lub jjankesa, zza granicy. najlepiej wydania starszego. Jest taki serwis empendium z lekami, wykladami 3tc. obserwuje to ciagle, taka sciagawka i tam nie ma jednej wersji. Kiedys mialem dostep do oficjalnej, tera np zmiany opisow na głulpoty jakie§, dawek, radykalnie niespojne miedzy tym co gdzie indziej jest lub zapamietales, jawna reklama, pporownujac z tym co w ulotce jak i wersji zza Oceanu (ofc od Żyda), lub w retrospekcji rewelacji ktore gadali wc,esnie,j w dostepie zamknietyem. Juz nie mam, po ich telefonie i weryfikacji ze tylko sie uczę i aspiruje dp firmy. Szanuje za szanowanie zawodu, doświadczenia i by tego nie sp4zedac za c--j. Tylkl ni3 w taki sposob ze ja sie tego naiwnie nauczylem za niemale czesne, a teraz wciaz weryfikuje te heheszki bo bk studenta nauczyc pisac w rozpoznaniu o pacjencie ze jest pasozyt ludzki. Dodam ze chodzilem do takiego jednego co mnie nie wiem czy leczyl czy pilnował. Ew9denie prsepisał mi niby dul0ksetyne tabl "dojelitowe twarde" ,po ktorych sralem krwią. robil se tez b3ke zmieniqjąc
" sytuacja lękowa na – lekowa –". Nagrywal wizyty, kazal m cos podpisac, vice versa nie zgodzil sie gdy ja chcialem zarejestrowac oststnia wizyte na skype. Uwazam, że się d--a komus pali, ale ja chce juz miec swiety spokoj, dostep nie do reklam a czegos konkretnego. Ostatni zakup Bręborowicz położnictwo
– niewypał skrojony by mieszać w głowie, myślałem że czegoś sie naucze. Nie mogę się ruszyć z miejsca gdy spostrzegłem niespòjność ioraz proby upokorzenia w przyszlej pracy zawodowej. ogolnoe
Mowią ż3 t0 mądre zwierzęta, a one żrą pędraki i myślą że nas też. Jakieś podnoszenie d--y na witam (nawrt nue dzień dobry) ok, Wröbel jestem po kądzieli, ale nauka jezyka by osmieszac studentow jest sks.
Przykład slowniczek na patho, krwawe stolce, ludzkie. Nieludzkie ze S3des Cruentes ("tron" "okrutny", to a anagram Pedes "pedicle" "wesz" "w domyśle ludzka, inne znaczenie pedał. W podrecznikach głupoty, w serwisach branżowych ogłupiqją innych i bexmyslnie siebie nawzajem. Potem się spostrzegli, ze nie sluchaja ich idioci to pala glupa by nie przepuscic dalej. Poszedlem na terapie to mam ofc oko by wyspiewac zale ale ich grzeszki zostawic dla siebie. Przy odpowiednim wzmocnieniu farmakologicznym i grupy ktora jest za ich wlasne przywileje socjqlne, piguły itd Rozumiem ich, ale gdy nie chodziqk zdrowienie a np podbitki jakims dropsem przy leczeniu alk0, to tak suabo zwlaszxz ze na mnie grali chuje w "neuroleptoanalgezje". Glowny problem to wiedza, bo tlumaczenia podrecznikow to heheszki z życia. Takze nauczony ,szukam Żydowskiego autirstwa , lub jjankesa, zza granicy. najlepiej wydania starszego. Jest taki serwis empendium z lekami, wykladami 3tc. obserwuje to ciagle, taka sciagawka i tam nie ma jednej wersji. Kiedys mialem dostep do oficjalnej, tera np zmiany opisow na głulpoty jakie§, dawek, radykalnie niespojne miedzy tym co gdzie indziej jest lub zapamietales, jawna reklama, pporownujac z tym co w ulotce jak i wersji zza Oceanu (ofc od Żyda), lub w retrospekcji rewelacji ktore gadali wc,esnie,j w dostepie zamknietyem. Juz nie mam, po ich telefonie i weryfikacji ze tylko sie uczę i aspiruje dp firmy. Szanuje za szanowanie zawodu, doświadczenia i by tego nie sp4zedac za c--j. Tylkl ni3 w taki sposob ze ja sie tego naiwnie nauczylem za niemale czesne, a teraz wciaz weryfikuje te heheszki bo bk studenta nauczyc pisac w rozpoznaniu o pacjencie ze jest pasozyt ludzki. Dodam ze chodzilem do takiego jednego co mnie nie wiem czy leczyl czy pilnował. Ew9denie prsepisał mi niby dul0ksetyne tabl "dojelitowe twarde" ,po ktorych sralem krwią. robil se tez b3ke zmieniqjąc
" sytuacja lękowa na – lekowa –". Nagrywal wizyty, kazal m cos podpisac, vice versa nie zgodzil sie gdy ja chcialem zarejestrowac oststnia wizyte na skype. Uwazam, że się d--a komus pali, ale ja chce juz miec swiety spokoj, dostep nie do reklam a czegos konkretnego. Ostatni zakup Bręborowicz położnictwo
– niewypał skrojony by mieszać w głowie, myślałem że czegoś sie naucze. Nie mogę się ruszyć z miejsca gdy spostrzegłem niespòjność ioraz proby upokorzenia w przyszlej pracy zawodowej. ogolnoe
kishibashi +20
Co za p------a akcja. Dziewczyna mnie obudziła, że jakaś kobieta przeraźliwie krzyczy pomocy na ulicy, wybiegłem z domu w samych spodenkach, boso xd i... to j----e pijane karynisko broniło się przed wracaniem do domu tak że obudziło kilka ulic xd
Sobota: mój najgorszy dzień #soylent , chciałem poeksperymentować i zamieniłem mąkę kukurydziana na ryżową dodatkowo dodałem 5ml TRANU, to był wielki błąd, soylent'u nie dało się pić, wpychałem go na siłę, picie przez słomkę było jeszcze gorsze, wieczorem wylałem 1/4 dziennej dawki.
Samopoczucie w normie, wróciło pragnienie zjedzenia czegoś co smakuje, pachnie i można to pogryźć :)
Niedziela w normie, od rana soylent z kukurydzianką :) wrócił smak, błędem było przygotowanie dodatkowej porcji na poniedziałek, soylent dziś rano okazał się kwaśny, z roztargnienia, kłótni z żoną lub obu tych przyczyn zapominałem schować go do lodówki ...
tak więc dziś nie mam soylentu, tym samym kończę całodzienne spożywanie soylentu,od jutra wrócę do początkowego pomysłu : soylent na śniadanie i lunch w pracy .
spostrzeżenia :
- Soylentem można się zdrowo odżywić, nie zaobserwowałem żadnych efektów ubocznych.
- należy myć zęby po każdym piciu soylentu/lub chociaż płukać jakimś płynem do ust, brzydko pachnie z paszczy, te wszystkie drobinki osadzają się na zębach i tworzą dziwny zapach :)
- nie dodawać tranu !!!
- mąka ryżowa to zło, ma mniej składników odżywczych niż kukurydziana i gorzej smakuje.
- picie soylent'u na dłuższą metę to katorga, zaczęło mi brakować gryzienia itp
- soylent daje nam więcej czasu na pracę, zabawę,rodzinę itd ponieważ odpada myślenie "co zjem",nie trzeba chodzić do sklepu, gotować itp
- do WC też rzadziej chodzimy :)
- minusem jest spadek statusu społecznego, w czasie gdy współpracownicy idą coś zjeść lub jedzą własne posiłki w "pracowniczej kuchni" Ty pijesz szklaneczkę przy komputerze i pracujesz , w domu podobnie, brakowało mi wspólnego jedzenia z córką, np. wyścigów kto zje pierwszy frytkę :P
pozdrawiam
#galisoylent #soylent #dieta
nie no skąd,
normalnie jesz w kuchni kolo 10-20 minut
szklaneczkę pijesz w 10 sekund co dalej ?
@Wniebowziety: #soylent :P
@gali20: Serio? I nie jest Ci potem niedobrze? Dla mnie pierwsza zasada picia soylentu to: pij powoli.
zawsze byłem mistrzem w szybkim pochłanianiu
"Jedzenie na stojąco przy kuchennym blacie (czy w innej formie na szybko) to duży błąd - mózg nie odbiera go w ogóle jako posiłku. Nie w pośpiechu, lecz zawsze, siedząc za stołem,