Wpis z mikrobloga

Miałem napisać magisterkę i oddać do 15 listopada. Prawda jest taka, że mam tylko 30 stron na przewidywane 100. Odechciało mi się jej pisać oraz zapał opadł. Wezmę chyba powtarzanie roku, zwłaszcza, że ma 1,5 rocznej magisterce jest do powtarzania tylko jeden semestr, wezmę sobie IOS na uczelni i nie będę chodzić na zajęcia tylko polecę na przepisach oraz znajdę sobie pracę jako programista (w ciągu dwóch dni mają się odezwać czy dostałem robotę) i do tego idąc tropem @TadeuszSynZygmunta zacznę sobie pisać po godzinach pracy gierki na systemy mobilne, gdzie z takim zamiarem się nosiłem od ponad pół roku.

Taka #!$%@? #stagnacja i #prokrastynacja mnie trzymała przez kilka miesięcy aż czuję, że zmarnowałem te pół roku życia siedząc na kanapie grając w #wot (Przynajmniej wygrindowałem większość VIII tierów i wywaliłem artę z garażu, bo mnie irytowala).


Straciłem większość indywidualnych znajomości, co chwilę łapią me #feels i jestem na takim etapie życia, że nawet nie chce mi się poznawać nowych ludzi w tej miejscowości co obecnie mieszkam (25 lat here) i mam tego dosyć. Zaczynam także od dzisiaj sobie przypominać oraz uczyć się Niemieckiego i po nabyciu praktyki jako programista oraz game developer w cebulandii jadę szukać pracy do Berlina. Z czasem przejdę na system zdalny i będę sobie mieszkał w miejscu zameldowania, zarabiając w euro i wydając w złotówkach co sprawi, że będę królem własnego życia.

@Jofridd w przyszłym roku 20 czerwca jadę na wesele kolegi, chcesz się ze mną zabrać jako osoba towarzysząca na Śląsk cieszyński? Będzie dużo jedzenia i picia oraz taniec, bo w sumie lubię tańczyć na weselach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 11
  • Odpowiedz
@Zeroize: Nie zazdroszczę. Ja też rok odkładałem magisterkę, na szczęscie udało się złożyć parę tygodni temu i w przyszłym tygodniu się bronię.

Co do twoich postanowień wszystko brzmi super tyle, że mówieniem o tym w żaden sposób się nie przybliżasz do osiągnięcia celu. Polecam więcej pracy, mniej planowania (wiem coś o tym, jestem przykładem prokrastynatora i #!$%@?, ale dużo przyjemniej się gra w #wot jak się już złożyło pracę )
  • Odpowiedz
@Jofridd: Nie jestem przegrywem. Po prostu zebrałem myśli w jedno miejsce, bo tak sobie głośno myślę. Do czerwca jeszcze sporo czasu, więc tak z ciekawości napisałem, bo byłem ciekawy Twojej reakcji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Do tego czasu będę miał samochód więc przyjechać i odwieźć to nie problem ( )

@konradzicho: Ogólnie o ile tematem pracy byłem podjarany rok temu jak
Z.....e - @Jofridd: Nie jestem przegrywem. Po prostu zebrałem myśli w jedno miejsce, ...
  • Odpowiedz
@Jofridd: Nawet nie mam zamiaru szukać dziewoi, bo jeszcze zablokuje mi moje plany w postaci pójścia na strzelnicę, przejścia kursu na samodzielne skoki spadochronowe, ściankę wspinaczkową, siłownię, dalekie wycieczki rowerowe itp. co sprawi, że będę się przemieniał w Janusza w domu, a tego chcę uniknąć. Chcę teraz czerpać garściami z życia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja byłem na weselu ze 4 razy i zawsze bawiłem się świetnie.
  • Odpowiedz
Mam tyle planów które chcę zrealizować, ale mam wrażenie, że praca magisterska której nie pisałem blokowała mi dalsze ruchy. Odkładając ją w czasie mogę przestać przejmować się pierdołami, a zająć się prawdziwym życiem.


@Zeroize: dokładnie tak samo miałem, też nie ruszałem innych rzeczy, którymi się chciałem zająć bo chciałem przede wszystkim zamknąć temat magisterki.

Wydaje mi się, że odkładając w czasie wieszasz nad sobą taki topór, który cały czas gdzieś Ci
  • Odpowiedz