Aktywne Wpisy
![JanuszKarierowicz](https://wykop.pl/cdn/c3397992/JanuszKarierowicz_sjLbJgO4ME,q60.jpg)
JanuszKarierowicz +399
Raczej każdy zdrowy na umyśle zgodzi się że winę te zajście ponosi nożownik który najpewniej grubo za to beknie, co nie zmienia faktu że z ofiary również można cisnąć pompę bo zachowała się jak ostatni przygłup xD gość gdyby odpuścił, odszedł, nie prowokował tego odpada z nożem to najpewniej grałby sobie teraz w csa i jadł czipsy i batony, a tak walczy o życie w szpitalu
Trochę trenowałem różne sporty i systemy
Trochę trenowałem różne sporty i systemy
![JanuszKarierowicz - Raczej każdy zdrowy na umyśle zgodzi się że winę te zajście ponos...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/ac91c0ac19953959f1787d46bb0832b4bb8b9d15485e40ce636709c51db36ee8,w150.jpg)
![skydancer](https://wykop.pl/cdn/c3397992/skydancer_6fkEKYsDeB,q60.jpg)
skydancer +232
![skydancer - Bogactwo 😎
Najlepiej wydane 3500zł w ostatnim czasie.
#pogoda
#chwale...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/e485f977dbc493e028cce83b3dcabe11e1704da4835e5276c49a86038dd2dcad,w150.jpg?author=skydancer&auth=978fc340eb60b25edb6dba1f9b45a974)
źródło: temp_file5278186461761874120
Pobierz
Pewien facet umarł. Po śmierci spotkał świetlistą postać, która zaprowadziła go do wspaniałej sali, gdzie grała piękna muzyka, było dużo roześmianych ludzi, a na środku stały stoły zastawione najwyśmienitszym jedzeniem. Facet zasiadł za stołem, chwycił łyżkę, nabrał nią pysznej zupy - i już chce włożyć łyżkę do ust, kiedy czuje, że do ramienia ma przywiązaną deskę tak, że nie może jej zginać w łokciu - a więc i nie może się nakarmić. Rozgladą się i patrzy, że wszyscy biesiadnicy mają ten sam problem i nikt nie może zbliżyć łyżki do swoich ust.
- Hej - mówi do świetlistej postaci, która go tu przywiodła - co jest grane, myślałem, że jestem w niebie!
Świetlista postać roześmiała się:
- Ależ nie, to jest piekło. Choć, zaprowadzę Cię do nieba.
No i poszli. Weszli do kolejnej wspaniałej, takiej samej sali, gdzie tak samo grała piękna muzyka, tak samo byli roześmiani ludzie i tak samo stoły były zastawione najwyśmienitszymi potrawami. Facet ucieszony znów zasiadł za stołem, znów nabrał łyżką pysznej zupy - i nagle znowu czuje, że do ramienia ma przywiązaną deskę która uniemożliwia mu jedzenie. Już chciał znowu wołać świetlistą postać, ale rozgląda się, i widzi, że tu też każdy ma przywiązaną deskę do ręki. Ale w przeciwieństwie do poprzedniej sali nikt nie próbuje karmić siebie, tylko nabiera zupy i karmi się z sąsiadem nawzajem.
Prawie dobry dowcip, niestety fail :/