[maciekawski]

Rendez-vous Houston

Koncert zagrany przez Jean Michela Jarre'a pośród wieżowców w Houston wieczorem 5go kwietnia 1986 roku. Przez pewien czas wg Księgi Rekordów Guinnessa dzierżył miano największego koncertu rockowego "pod chmurką", z liczbą słuchaczy oscylującą koło 1-1,5 miliona. Rendez-vous Houston zapamiętane jest jako swoisty hołd dla załogi promu kosmicznego Challenger, którego katastrofa zdarzyła się zaledwie 2,5 miesiąca wcześniej. Jeden z przyjaciół Jarre'a, astronauta Rob McNair, który zginął podczas tej katastrofy, miał zagrać na saksofonie z przestrzeni kosmicznej podczas utworu "Last Rendez-Vous".

28go stycznia, przed tragicznym startem promu, McNair zadzwonił do Jarre'a ostatni raz. "...wszystko jest gotowe. Do usłyszenia w przyszłym tygodniu. Oglądaj mnie w telewizji podczas startu!". Tego dnia cały świat stał się świadkiem tragedii - prom Challenger rozpadł się w powietrzu podczas wchodzenia w przestrzeń kosmiczną. Zdruzgotany tym co się stało, muzyk był bliski zawieszenia koncertu. Jednak telefony od astronautów z NASA przekonały go, żeby zagrał w Houston w hołdzie dla zmarłych w katastrofie.

#fotohistoria #historiajednejfotografii #jeanmichelejarre #usa #muzykaelektroniczna #muzyka

[vargemp]

@maciekawski: majo rozmach

[Felonious_Gru]

@maciekawski: aż sobie posłucham

[maciekawski]

@Felonious_Gru: tłukę od 30 minut, uwielbiam to.

[Felonious_Gru]

@maciekawski: słuchanie Jarra częściami to pedalstwo

[maciekawski]

@Felonious_Gru: spokojnie, już niedługo będzie gramofon, to i na winylu poleci (tylko muszę takiego gdzieś wygrzebać) :)

[Felonious_Gru]

WMG

@maciekawski: To będę musiał wtedy do Gdańska pojechać na odsłuch (ʘ‿ʘ)

[maciekawski]

@Felonious_Gru: ( ͡° ͜ʖ ͡°)