Wpis z mikrobloga

Kto pracuje jako kelnerka w UK i przez pół roku szukał pracy w rekrutacji?


Kto wysłał chyba z 500 CV i odwiedził wszystkie agencje rekrutacyjne w mieście?


Kto ostatecznie się poddał z powodu braku efektów a w międzyczasie dostał awans, podwyżkę, urlop na święta (co w gastro graniczy z cudem) i przeniesienie do nowej restauracji w mieście?


Kto dostaje teraz średnio 3 telefony dziennie od różnych firm i działów HR z propozycją pracy?


#piotszakstyle #pracbaza #tylewygracczytyleprzegrac
  • 6