[biuna]

#kotybiuny #koty

Mam kota, który ma padaczkę. Wieczorem dostaje jedną tabletkę leku Luminalum.

Idąc za stroną wyżej:

Lek działa również nasennie i uspokajająco.

Aktualnie kot zbiega po schodach na dół. Wbiega na górę. Wbiega do mojego pokoju, skacze do żaby na sprężynce wiszącej na żyrandolu. Zbiega po schodach, wbiega na górę, skacze. I tak od 5 minut.. O.o

[Theia]

Mam kota, który ma padaczkę.

@biuna: koty mają padaczkę?

[biuna]

@Theia: Mają.;] Rzadko, ale mają.

[romo86]

@biuna: uważaj żeby nie poszedł sam do akademika #pozdrodlakumatych

[sztilq]

@biuna: kot musi zmienić dilera

[Theia]

@biuna: no nie wierzę.

[biuna]

@romo86: Prawdopodobnie jakby nie dostał tabletki to mógłby się tam rozpędzić. :P

@sztilq: Zadowolony się wydaje być.. Rodzina mniej, bo robi hałas jak stado słoni, a próbują spac.:D

[biuna]

@Theia: Czemu? To kot powypadkowy. Mamuśka go znalazła potrąconego na ulicy, wet go chyba 3 dni trzymał i miał go uśpić po kolejnej nocy, bo nie było szans. Ale rano kot już szalał w swojej klatce. Najprawdopodobniej "coś" mu się zwapniło i uciska na nerwy stąd napady padaczkowe - trzącha się, miauczy, wygina go, ślini się i sika pod siebie.

http://www.wykop.pl/wpis/1696679/eh-lt-rano-moja-mamuska-jadac-samochodem-zobaczyla/

[h.....l]

@biuna: Jakieś 8 lat temu miałem psa, który też miał padaczkę. Chodził bez przerwy od furtki do drzwi wejściowych (kilkanaście metrów) przez cały dzień i oczywiście nie reagował na żadne polecenia. Po kilku tygodniach od pierwszego ataku zdechł :(

[biuna]

@hxrpl: Lucek pierwszy atak miał jakoś pod koniec maja. Ogólnie jeśli będzie przyjmował leki na wyciszenie (hehe) to powinien żyć długo i szczęśliwie.