Wpis z mikrobloga

@PanBulka: Moim zdaniem jeśli mamy główne arterie (2 lub więcej pasowe w jedną stronę z wydzielonym pasem zieleni dla tramwajów) idące przez miasto, to autobusy powinny poruszać się po tym pasie zieleni wraz z tramwajami. Było by to bardzo proste do rozwiązania, wylać trochę betonu między tory by uzyskać równą powierzchnię i np. ominąć zepsuty tramwaj.

Widziałem jak działa bus pas, korek na standardowych dwóch pasach obok był przeogromny, a gdyby
@bnds: A ja nie spotkałem jeszcze osoby z Polski która po skorzystaniu z transportu zrównoważonego gdzieś w zachodniej Europie skrytykowałaby te rozwiązania.
@stekelenburg2: Jeśli mieszkasz w dużym mieście, w którym istnieją oba środki transportu to wiesz, że tramwaje nie dojeżdżają na niektóre zadupia, a cała siatka komunikacji publicznej krzyżuje i pokrywa się na całej powierzchni miasta. Zazwyczaj główne arterie miasta są to trasy wspólne dla kilkunastu linii autobusowych i tramwajowych gdzie następuje punkt przeładunkowy ludzi między liniami, i właśnie o tym rozwiązaniu myślę na tych wspólnych trasach w ścisłym centrum, bo poza centrum
@Velati: no i to jest cały problem z tym rozwiązaniem i jego wdrażaniem. Pokrywa się dość mała część, a problem włączania się i wyłączania autobusu z ruchu na środkowym pasie i tym samym koniecznością przecinania nierzadko 2 pasów zostaje. I dlatego nie wszędzie się robi trambuspasy.

Widziałem jak działa bus pas, korek na standardowych dwóch pasach obok był przeogromny, a gdyby zastosować wyżej wymienione rozwiązanie można by upłynnić ruch o 30%,
jeszcze a propos tego, to ostatnio sporo się mówi o koncpecjach takich, że im szersza droga, tym większe korki i dostawianie kolejnych pasów wcale nie rozwiązuje problemów w przeciwieństwie do dyskryminowania samochodów w centrach miast kosztem komunikacji publicznej.


@stekelenburg2: no i to jest słuszna koncepcja
A ja nie spotkałem jeszcze osoby z Polski która po skorzystaniu z transportu zrównoważonego gdzieś w zachodniej Europie skrytykowałaby te rozwiązania.


@Velati: Może właśnie z tego powodu, o którym mówi JKM w filmie. Ci co jeżdżą buspasami to sobie chwalą, a ci co stoją w korkach w samochodach nie mają świadomośći, że to wina buspasów.
@bnds: nie jestem przekonany. Mieszkam w takim dużym mieście i oceniam, że linie tramwajowe pokrywają się tylko na krótkich odcinkach z autobusowymi, bo po co miałyby się pokrywać na długich :| Co nie znaczy, że dłuższe zdublowane trasy nie występują.

I jak pisałem wyżej: odcinki, na których te trasy się pokrywają są najczęściej zbyt krótkie, żeby opłacało się wprowadzać trambuspas dlatego, że włączanie się i wyłączanie autobusów z ruchu na nim
jeszcze a propos tego, to ostatnio sporo się mówi o koncpecjach takich, że im szersza droga, tym większe korki i dostawianie kolejnych pasów wcale nie rozwiązuje problemów w przeciwieństwie do dyskryminowania samochodów w centrach miast kosztem komunikacji publicznej.


@stekelenburg2: no i to jest słuszna koncepcja


@Velati: Chyba wystarczy spojrzeć jaki system dróg maja w USA, szerokie autostrady w miastach, wszędzie a i tak stoją godzinami w korkach. Nie wymyślono chyba
@bnds: ale tam gdzie ja byłem nie było korków bo ludzie nie mieli problemu żeby się przesiąść na rower czy do KM i to w miastach większych od Warszawy lub nawet jeśli mniejszych to też sporych rozmiarów. poza tym nie masz aut to masz miejsce na knajpy drzewa itd czyli normalne miasto bo kasujesz miejsca parkingowe. porównaj też ile rowerów się zmieści na jednym miejscu parkingowym i zrób sobie kółko o
@bnds: przecież w USA kasują autostrady miejskie, właśnie dlatego bo generuja korki i tracą w ten sposób ogromne ilości gruntów pod zabudowę. zobacz jak się zmienia choćby NY w ostatnich latach, nawet deptaki tam zaczęli robić
@stekelenburg2: Swoje doświadczenia opieram na tym co widziałem w Łodzi. Wiele tras jest zdublowanych i akurat w tym mieście mogłoby mieć to sens ale zgadzam się, że problemu korków i tak to by nie rozwiązało. Z takich nowinek, które powstaja to widziałem tram-bus-przystanki. A żeby uniknąć przecinania pasów przez autobusy przy wjeździe na część wspólną np. przy skręcie w lewo, to przystanki trzeba robić za skrzyżowaniem.
@Velati: Ciężko mi uwierzyć w powodzenie eksperymentu rowerowego w Polsce, jeśli już to było by to rozwiązanie sezonowe. Daleko nam jeszcze do Holandii gdzie ruch rowerowy jest porownywalny latem i zimą.
@Velati: Byłem w Amsterdamie raz w nocy przejazdem i myślałem, że zgłupieje. Nie wiedziałem, które pasy są dla samochodów, a które dla rowerów. Jak opuszczałem centrum to miałem tylko jedną myśl, żeby jak najszybciej się z tego miasta wydostać.