Wpis z mikrobloga

Warto pograć w #skyrim takim typowym "badassem" noszącym wszystko co najcięższe i największe, inwestując w tego typu umiejętności? Zawsze we wszystko grałem taką z góry "przemyślaną" postacią, aż bym spróbował czymś takim, na pałę przelecieć przez grę. (oczywiście i tak kminiąc po drodze jak najlepszego tego tumana)

Edyta: wychodzi na to, że wraz będzie "przemyślana postać" :<

#gry
  • 8
@PanicInDetroit: No właśnie chciałbym w ciężkiej, w najcięższej z najcięższym młotem. Zawsze grałem w np. Oblivion czy Skyrim jakimiś kradziejami, łucznikami i wszystko na spokojnie, z ukrycia...

A może by tak #!$%@?ąć na pełnej #!$%@? i się zabawić w takiego FPS(?)? :P Pewnie milion osób próbowało tego przede mną, stąd pytanie czy wato.
@oner: Jak ja grałem w Skyrim to mieszałem sobie klasy postaci jak mi było wygodnie, miałem łucznika w ciężkiej zbroi, złodzieja z dwuręcznym toporem. Ostatnio grałem Redguardem z dwoma mieczami w lekkiej zbroi i całkiem przyjemnie się prowadziło rozgrywkę.