Wpis z mikrobloga

@pazdzioch564: Dupaaa... Chciałem się poscigac z wykopkiem ale ja jedynie dirty :-P chyba ze ustawiamy się kiedyś na Monzy tak do 550 po to może się zmieszcze w trasie ;-)
@C4sh: nie lubię jak ktoś rozbija się ciągle po torze, albo ludzi nie potrafiących używać hamulców na pierwszym zakręcie. Zależy co rozumiesz przez dirty. Demolition Derby czy jazdę po szutrze czy śniegu. Jeżeli to drugie to spoko
Drugie. Ale to juz zależy od tego z kim się gra. Najgorsi są Hiszpanie i makaki. A i Włosi potrafią dopiec. Jeśli nikt nie atakuje to i ja jade grzecznie tnac co się da lecąc przed siebie :-)