Wpis z mikrobloga

Mireczki z tagu #bukmacherka piszę ten spam ze względu na to, że zaczyna się jakaś gównoburza i niektórzy czepiają się ludzi, których typy nie wchodzą w komentarzach. Co do typów, które nie wchodzą: ogarnijcie się #!$%@?, bukmacherka to nie 100% pewniaczki co chwile, nie każdy typ podany przez typera uznanego za mistrza mirkotypowania musi wchodzić, liczy się zysk w długim terminie. Ludzie wrzucający typy robią to nie tylko dla siebie, a po to, ale żeby ktoś inny mógł z tego też skorzystać, bo liczy się walka nie między sobą, a tylko my vs bukmacherzy (liczy się hajs, obwius). Nie wspomnę nawet o tym, że niektóre typy to siedzenie nad cyferkami po pare minut dziennie, co daje w dłuższym okresie dość sporą ilość godzin samej analizy. Co do spięć w tagu, apeluję o pokój i miłość i rozwiązywanie konfliktów między sobą, a nie na forum. Czekam na hejty, pozdrawiam, zielonka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 9
@Equin0x: drogi Panie zielonka. Jeśli między innymi do mnie te słowa to zaznaczam, że ja już sobie m.in. z Perlo wszystko wyjaśniłem i do nikogo pretensji nie mam:) wiadoma sprawa, że buki to ciężki kawał chleba i chwała za to wszystkim, którzy pomóc chcą takim typom jak ja-czyli zielonkom bukmacherki:)
@Equin0x: Do tego wszystkiego dodałbym jeszcze to, że ogrywanie buków to nie tylko postawienie zakładu. Czasem analizując grę trzeba ten zakład zamknąć wcześniej, nawet kosztem straty. Tak można właśnie w dłuższej perspektywie wyjść na plus. A #januszebukmacherki stawiajo i myślo, że kasa sie sama zrobi, a jak nie wejdzie to hurr durr łola boga XD