Wpis z mikrobloga

@seoama: Prawdziwe (przed Bethesux, których produkcje są gloryfikowane przez, nie wstydźmy się tego słowa, ułomnych graczy) Fallouty miały wiele podobnych wątków i problemów. Do tego dochodzi wybór gracza- czy wybierze pozycję pustą, jak obietnice FO (Fąląłt 3 wzwyż), ale z mniejszą ilością bugów, czy pozycję naprawdę ambitną, z ogromną ich ilością (bo i producentów mniej, a i produkcja "cięższa") bugów (W2).

@wielooczek: Przy Wasteland 2 się świetnie bawię, ale nie da się ukryć tego, że spartolili tę produkcję i mogłaby dotrzeć do szerszego grona graczy, zdecydowanie. Ja na bugi mogę przymknąć oko, chociaż niektóre... Np. miałem w Hollywood niekończącą się walkę. Zabiłem wszystkich i nie skończył się tryb walki, łaziłem więc i szukałem przeciwników, po kilku turach znalazłem 2 zbugowanych, którzy zaczeli się ruszać jak w nich parę razy strzeliłem z bliskiej
@seoama:

Np. miałem w Hollywood niekończącą się walkę. Zabiłem wszystkich i nie skończył się tryb walki, łaziłem więc i szukałem przeciwników, po kilku turach znalazłem 2 zbugowanych, którzy zaczeli się ruszać jak w nich parę razy strzeliłem z bliskiej odległości. Pomimo tego - dalej trwała walka.


Bez jakiejkolwiek urazy, ale i tak wolę takie bugi w programie gry niż bugi w mózgach twórców (przy projektowaniu gry), jak w przypadku Bethesux, gdzie
@wielooczek: a teraz powinienem oglądać pewną cut scenkę, ale nie przeniosło mnie do odpowiedniej sali i słyszę tylko odgłosy, a patrzę na stół...

Mam wrażenie, że wszelkie takie zbiórki i inne to nic dobrego, na wasteland 2 zebrali 3mln - dostali tę kasę za darmo przecież, nie musieli pożyczać + wszystkie zarobki z gry idą do ich kieszeni.

W Polsce była zbiórka na reaktywację magazynu secret service, dołożyłem się kiedyś chyba
@seoama:

na wasteland 2 zebrali 3mln


Które jest zaledwie ułamkiem budżetu konsolowych wypłoszy, np. Fąląłt 3 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

dostali tę kasę za darmo


No niezupełnie za darmo, bo osoby, które wsparły projekt przestały się liczyć jako potencjalni konsumenci- takie ryzyko ponoszą twórcy niezależni.

W Polsce była zbiórka na reaktywację magazynu secret service, dołożyłem się kiedyś chyba po pijaku, nie dostałem jeszcze egzemplarza swojego pocztą (a
@wielooczek: wiesz, ale od Falloutów trochę czasu minęło, w tamtych czasach praktycznie każdy większy tytuł był tak zabugowany, że masakra, np. pierwszy Gothic, Morrowind w którego się zagrywałem też miał bug na bugu. Teraz bardziej się mówi o "gliczach", jakiś śmiesznych niedoróbkach producentów, które raczej na rozgrywkę nie wpływają.

Auć ( ͡° ʖ̯ ͡°)


chyba jedyne post-apo, nie skusiłem się w końcu, ale niedługo wychodzi mad max,
@seoama:

ale od Falloutów trochę czasu minęło


Trochę czasu minęło, ale gry zaczęły się degradować, zamiast ewoluować ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Morrowind w którego się zagrywałem też miał bug na bugu.


Zagraj w Obliviona, Skyrima, a następnie w Morrowinda- przekonasz się, jak te pierwsze dwie pozycje zostały ogłupione względem trzeciej.

Teraz bardziej się mówi o "gliczach"


Teraz bardziej się mówi o glitchach, gdy gry są mniej rozbudowane
Trochę czasu minęło, ale gry zaczęły się degradować, zamiast ewoluować ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@wielooczek: Łoooo, bardzo śmiała teoria i według mnie bardzo mylna. Jest mnóstwo niesamowitych tytułów pod wieloma względami i tworzą się kolejne - bardziej lub mniej niezależne.

Teraz bardziej się mówi o glitchach, gdy gry są mniej rozbudowane i polegają na dojściu z punktu A do punktu B, od jednej "fylmowej" cut-scenki do drugiej
@wielooczek: kolejny bug, przeciwni w którego nie mogę strzelić. Nie pokazuje się celownik, nic. On pare razy się już przemieścił, ale mimo tego nie mogę go postrzelić, rzucam tylko obok niego dynamity, bo tylko to mi zostało i to go rani ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@wielooczek: kolejny, #!$%@?. ten powyższy się rozwiązał bo zabiciu innego przeciwnika - nagle mogłem go postrzelić. Ale teraz strzelają do mnie przeciwnicy z innej lokalizacji :| A ja nie mogę do niej przejść, bo walka. Jaja jak berety panie :D Uzbrój się w nerwosol na dalszych etapach gry :)