Wpis z mikrobloga

Dzisiaj padło na argentyńskie wino Mixtus. Było na przecenie, a jakże. Widywałam je w sklepach wiele razy, ale jakoś nigdy po nie nie sięgnęłam.

Jest to wino o małej kwasowości. Szczep chenin blanc dodaje mu trochę bąbelków (nie jest musujące, to tylko większe niż zazwyczaj stężenie CO2, charakterystyczne dla fermentacji niektórych szczepów). Wino ma trochę "tani" aromat, w smaku nie jest rewelacyjne, ale dość przyzwoite - mineralne, trochę cytrusowe, trochę morelowe, orzeźwiające. Można spróbować.

Kupione w Makro za 17 złotych (przed przeceną koło 25)

#winotest #pijzwykopem #wino

Edit: to wino zdecydowanie musi sobie pooddychać, jak chwilę postało zrobiło się nieco lepsze:)

@Jagienka87 tak jak obiecałam, wołam :)
  • 13
  • Odpowiedz