Wpis z mikrobloga

Obejrzałem właśnie Atlas Chmur. Wszystkie wątki są logiczne i wiadomo o co chodzi, ale... gdzie one się wszystkie łączą? I o co właściwie chodziło?

#filmy

#atlaschmur
  • 8
  • Odpowiedz
@BQP: Jakaś tam idea, że drobna rzecz wywołuje duże zmiany? Albo dążenia wolnościowe? Nie wiem, mnie ten film tylko wkurzył :(
  • Odpowiedz
@BQP: :O poprzednie trzy godziny spędziłem dokładnie tak jak ty. Też obejrzałem. Trochę nie wiem co te wszystkie historie mają ze sobą wspólnego poza znamieniem i nazwiskiem...
  • Odpowiedz
@BQP: Ale mi się poważnie film Tree of Life podobał, nawet bardzo. Z jednej strony genialne w nim jest to, że jest niesamowicie wiele metafor, odniesień, o których człowiek dowiaduje się dopiero po filmie, czytając recenzje, informacje o twórcy itp., a z drugiej człowiek po filmie zostaje z takim "niczym", nie wie, co ma myśleć i myśli długo. Myślę, że takie filmy są jednocześnie najgorsze i najlepsze, strasznie ciężko to
  • Odpowiedz
@BQP: a kto powiedział, że mają się łączyć? :) Można dostrzec, że bohaterami na przestrzeni wieków kierują wspólne idee, czyli dążenie do wolności, miłość, rodzina itd. Niby głupie, każdy się zawiódł (w tym ja), ale po dłuższych przemyśleniach film jest genialny.
  • Odpowiedz