Wpis z mikrobloga

Jak mnie wkurzają w Biurze Obsługi Klienta #orange. Mieli wysłać mailem odpowiedź na reklamację najdalej w ciągu 14 dni, wysłali po 11 dniach. Otwieram maila, a tam

Witam,


Nienawidzę jak ktoś się do mnie tak zwraca, w jakby nie było, poważnym piśmie. Co ciekawe, w samym załączonym pliku pdf gdzie jest odpowiedź jest już:

Szanowna Pani,


Ale pewnie tylko dlatego, że Karyna która pisała tę odpowiedź na reklamację ma jakiś gotowy formularz. Jeszcze w treści maila, która mówi tylko o tym że w załączeniu jest odpowiedź na reklamację jest zrobiona literówka. Tam jest dokładnie 20 słów i Karyna zrobiła literówkę.

Treść odpowiedzi jest nielogiczna, na początku przyznali mi rację i stwierdzili, że od najbliższej faktury odejmą to co zawyżyli w poprzedniej, natomiast dalej piszą:

nie mamy podstaw do pozytywnego rozpatrzenia Pani zgłoszenia oraz dokonania korekty prawidłowo naliczonych opłat za usługę


Na samym końcu odpowiedzi jest namowa na skorzystanie z e-faktury. Wczoraj dzwonił do mnie facet z Orange i też proponował e-fakturę. Już po raz któryś odmówiłam, czy oni nie mogą sobie tego zapisać w systemie? Jak będę chciała e-fakturę to do nich zadzwonię ;_;

#gorzkiezale #karyny #brakszacunku
  • Odpowiedz