Wpis z mikrobloga

Dzisiaj rano na rozmowie kwalifikacyjnej na staż usłyszałem od gościa: "Niestety nie możemy pana przyjąć na stanowisko, ponieważ posiada pan zbyt małe doświadczenie w dziedzinie którą zajmuje się nasza firma."

K...wa to skąd mam to doświadczenie zdobyć jak nie na stażu? Z kosmosu czy z dupy? Cholera muszę się napić.

#gorzkiezale #staz
  • 9
  • Odpowiedz
@TriarchicznaTeoriaSternberga: @afrolo2568: Firma ma darmowego pracownika i jeszcze wybrzydza, ale cóż począć. Ja miałbym tyle co łaskawy urząd pracy sypnie: 913 złota brutto.

Kurde, nie wytrzymałem i musiałem poroztwierać butelki z moim cydrem. Miały odstać jeszcze trochę. Przynajmniej dobry wyszedł i gazowany jak trzeba.
  • Odpowiedz
@pernik: Pariodia!

Czyli to było mniej więcej tak;

Powiedzmy patrzysz wymagania na jakieś tam stanowisko i tam chcą doświadczenia bla bla bla.

Piszesz, że jesteś chętny na to stanowisko ale zauważyłeś, że wymagają doświadczenia ale to nic nie szkodzi. Jesteś chętny do pracy za darmo, dzięki temu zyskasz doświadczenie a oni zyskają dobrego pracownika w przyszłości bo będą wiedzieć czy jesteś wartościowy na takie stanowisko.

Firma odmawia jednak darmowego stażu (chociaż
  • Odpowiedz
@TriarchicznaTeoriaSternberga: Dokładnie. Zaoferowałem im moją pracę za darmo, żeby się przekonali czy się nadaję, ale koleś cały czas zasłaniał się moim brakiem doświadczenia. Nawet jakbym herbaty i kawki im przez cały staż parzył to i tak jest zysk dla firmy, a dla mnie jakieś doświadczenie - obopólna korzyść. A przy okazji jakbym się wykazał to mają wartościowego pracownika na przyszłość. Dokąd ta Polska zmierza. Jeszcze trochę i chyba spakuje graty i
  • Odpowiedz