[splesnialytwarog]

Nie ogarniam Beksińskiego. Czy to po prostu ładne (lub nieładne, w zależności od preferencji) obrazki, czy kryje to w sobie jakąś myśl, koncepcję?

#sztuka #beksinski #pytanie #wytlumaczciemito

[c.....t]

@splesnialytwarog: sam Beksiński mówił, że nie kryje.

[splesnialytwarog]

@cytoblast: ale emocje budzi? (we mnie nie budzi, dlatego pytam)

[c.....t]

@splesnialytwarog: we mnie też niespecjalnie, ale chyba ma.

[a.....3]

@splesnialytwarog: Wielkim artystą był i nas zachwyca.

[splesnialytwarog]

@anna-zaborowska-73: kłopot w tym, że nie zachwyca. nie mogę powiedzieć, że nikogo nie zachwyca, bo znam pewnego człowieka, którego zachwyca, ale nie jest on znany z wyrafinowanego gustu, w ogóle gra muzykę metalową na basie, ma długie włosy i jest śmieszny. Przez to nie jest cenionym krytykiem

[a.....3]

@splesnialytwarog: Mnie osobiście zachwyca. Może dlatego, że widziałam te obrazy z bliska i nawet farba na nich wygląda, jakby się rozkładała. Chociaż może nie tyle zachwyca, co wzbudza nieokreślone emocje. Ale nie we wszystkich musi :)

[splesnialytwarog]

@anna-zaborowska-73: dziękuję, postaram się obejrzeć któryś z jego obrazów z bliska. może znajdę coś w krakowie.

Przygotowanie Padliną Baudelaire'a pewnie nie pomoże?

[a.....3]

@splesnialytwarog: Możesz wziąć i poczytać pod obrazem. Jakbyś był w Częstochowie, to przy głównej ulicy jest dom kultury, a w nim stała wystawa Beksińskiego. Wejście jakieś grosze kosztuje.

[W.....R]

@cytoblast: @anna-zaborowska-73: @splesnialytwarog: Ogólnie Beksiński mówił, że w ten sposób po prostu wylewał swoje emocje. Zaczynając malować jakiś obraz zawsze miał jakąś koncepcję, ale powiedział, że nigdy nic nie wyszło dokładnie tak, jak chciał.

Emocje faktycznie można jeszcze odczytywać, ale z symboliki, jakiej dopatrywali się krytycy, często się śmiał.

[a.....3]

@Wojt_ASR: Też bym chciała tak umieć wylewać emocje, a nie tylko zrzędzenie i zrzędzenie (╯︵╰,)