Wpis z mikrobloga

#noopept #depresja #nootropy

Eh, do czego to doszło żeby człowiek sięgał do takich rzeczy jak farmakoterapia.

Cierpiąc na depresję mam wrażenie że staję się co raz głupszy, z inteligentnego (( ͡° ͜ʖ ͡°)) człowieka który chwytał swego czasu matematykę niczym Grigorij Perelman i miał duże zdolności do zapamiętywania po roku stałem się jakimś intelektualnym warzywem... nie potrafię się skoncentrować, systematyczność nie daje efektów, pracę mam umysłową i niestety muszę nadrabiać pracując w domu bo za #!$%@? wafla nie mogę się skupić na kodzeniu gdy w pracy jest mnóstwo rzeczy które wytrącają mnie z równowagi...

Głupio się udać do lekarza bo zaraz dorzuci mi jakieś psychotropy i skierowanie do jakiegoś "specjalisty", a oprócz problemów z koncentracją i często występującą apatią nie jest ze mną tak źle ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Poczytałem trochę o nootropach, nawet na reddicie zasubskrybowałem r/Nootropics/, ale nie znalazłem satysfakcjonujących odpowiedzi na pytania (a widze że dużo osób śledzi tag #noopept).

1. Cudo dostępne w Federacji Rosyjskiej, ale na rynku europejskim czy w USA nie jest stosowane jako lek ? Przypadeg ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mam wrodzoną nieufność do ruskich, ale zastanawia mnie to dlaczego lek który jest teoretycznie skuteczniejszy od piracetamu dostepnego w UE i USA nie został dopuszczony na te rynki ?

2. Czy są dostępne jakieś badania odnośnie skutków długoterminowego zażywania noopeptu ? Spopularyzowany dość niedawno, dostepny na rosyjskim rynku, teoretycznie nie uzależnia ani psychicznie ani fizycznie. Ale... kto wie czy może nie zmienia "chemii" w mózgu nieodwracalnie ? Tego boję się najbardziej, w końcu to nie żeń-szeń czy wit. C, ten lek zgodnie z opisem faktycznie ma szerokie spektrum działania, nawet jak na nootropowe cuda -> (Opinia akademickiego wykładowcy na UM, za dużo nie powiedział o działaniu bo siedzi w tym "temacie".

Może jakiś lekarz, najlepiej ze specjalizacją psychiatry mógł by zabrać głos @delirium_tremens (o ile dobrze pamiętam...). Jakieś profesjonalne opiniowanie leku ? W końcu masz rozległą wiedzę nt. farmakologii, szczególnie w odniesieniu do OUN (psychotropy i inne tic-taci stosowane w psychiatrii).

3. Czytając opinie, widze głównie pozytywy natomiast mało ludzi piszę o utrzymywaniu się efektów. Odstawiając po miesiącu da się zauważyć jakąś poprawę czy efekty utrzymują się tylko podczas kuracji, a potem to już tylko placebo ?

  • 19
@armco_pussy: jak bym nie miał pojęcia w temacie to bym milczał, a tak mogę Ci powiedzieć że mi pomogło właśnie robienie nowych rzeczy. Na początek najlepiej zacząć próbować od udoskonalania tego co się umie a potem małymi kroczkami do nowego. Oczywiście nie będę Ci ściemniał że pstrykniesz palcami i hurra, bo jak to bywa w takich przypadkach początki nie są łatwe i na początku ciężko się zmusić ale potem będzie już
@armco_pussy: nie jestem w stanie ci odpowiedzieć na pierwsze dwa pytania w tym momencie, ale jeśli chodzi o trzecie: dopóki nie dążyłem sporych ilości alkoholu, utrzymywała się poprawa koncetracji i łatwe wstawanie. Obecnie po pofologowaniu sobie trochę z używkami, po dwóch miesiącach nie ma juz żadnych efektów. Z drugiej strony srodek brałem przez około miesiąc, Limitless brał dłużej i opowiadał o utrzymywaniu sie efektów pozytywnych, pogadaj z nim.

Przy okazji, nie
@zly_wieczor: raczej mi psychopatia nie grozi, jestem dość wrażliwym człowiekiem z dużą dozą empatii :> Ale w sumie, to skoro takie efekty przemijają to nie jest to aż tak zły skutek uboczny patrząc na ewentualne pozytywne skutki działania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@armco_pussy: nie sugeruj, ze ja takim nie jestem :P Naprawdę u mnie to zadziałało bardzo mocno, emocje poznikały, ale przy okazji zmniejszyła tolerancja na drobne pomyłki innych ludzi, co skutkowało wybuchowością. Niektórym się to podoba,mi by to pasowało przy braku agresji.
iebie.


@armco_pussy: Ja mam przygodę z innym specyfikiem, który ma podobne działania negatywne. Brałem go w porozumieniu z lekarzem i mogę dodać tyle, że możliwe skutki uboczne są większe niż w tych pigułkach. Przed przystąpieniem do "kuracji" lekarz przeprowadził ze mną wywiad czy na nic nie choruję i czy nie ma przypadku chorób "na głowę" w mojej rodzinie. Lek po prostu nasilał/przyspieszał/ujawniał różne choroby, te jak napisałem na głowę ale i
@armco_pussy:

1. w UE i USA ma status suplementu diety. Nie jest tak że nie został dopuszczony.

2. poszukaj na pubmedzie. Noopept niezależnie jak długo się bierze, działa przede wszystkim poprzez zwiększenie neurogenezy za sprawą BDNF oraz NGF. Jak nie żre się w nadmiarze, to nie ma jak to zaszkodzić.

3. Część efektów się utrzymuje, a część nie. Dzieje się tak, ponieważ zwiększona neurogeneza, po odstawieniu wraca do normy. Zostajemy z
@Limitless: dz, w końcu sensowna i wartościowa wypowiedź. Chyba się do tego przekonałem, lepiej zamawiać w proszku czy tabletkach ? Dawkowanie standardowe (10mg na dzień x2) przez miesiąc czy może spróbować z większa dawką ? Łączyć to z acetylocholina ?

Nigdy nie brałem żadnych leków, nie obcowałem z narkotykami. Ja nawet nie miałem papierosa w gębie, oprócz typowego działania dla leków nootropowych ma jakieś działania które mogłyby przypominać działanie narkotyków.

Uzależenia
@armco_pussy:

1. Jak nie potrafisz odmierzać, tabletki praktyczniejsze (ale proszek tańszy)

2. Dawka jest kwestią indywidualną 10-15mg, niektórzy 30mg 2-3x na dzień (ale więcej nie znaczy lepiej o czym zaraz napisze)

3. acetylocholina to związek produkowany przez organizm, suplementuje się raczej cholinę z której powstaje. Ale ta w diecie powinna wystarczyć.

4. Jak zjesz nadmiar, to czyści pamięć krótkoterminową - nadmiar neurogenezy zaburza pamięć którtkoterminową. Noopept podnosi neurogeneze. Jak zjesz nadmiar
@Limitless: jakieś sklepy w których nie dosypują mąki do proszku i dodają jakąś miarkę polecisz ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mam wagę, ale nie ten rząd wielkości, bo mg czy nawet g mi nie odmierzy... ( ͡° ʖ̯ ͡°)